Uwielbiam proste ,tradycyjne potrawy kuchni wloskiej.Mlody bob jedzony w towarzystwie sera pecorino i pancetty to majowy zestaw rzymskiej kuchni regionalnej.
Bob , zaczyna sie pojawiac na poludniu Wloch , pod koniec kwietnia - poczatek maja. Czesto go przegapialam. U nas , w Polsce, je sie go pozniej. Sprzedawany jest w strakach , na wage i ja jako miastowe dziecko nie widzialam go nigdy w takiej postaci. Zawsze kupowalam juz wyluskany , w kilogramowym woreczku. :-)
Myslalam po prostu , ze straki ,ktore sprzedaja w neapolitanskich warzywniakach ,to swiezy groszek.
Myslalam po prostu , ze straki ,ktore sprzedaja w neapolitanskich warzywniakach ,to swiezy groszek.
Zestaw obiadowy lub kolacja dla 2 osob:
1 kg swiezego,mlodego bobu w strakach
250 g pancetty
150 g sera pecorino romano
chleb
Bob mozna wyluskac lub umyc straki i podac w duzym naczyniu tak , ze kazdy bedzie sobie wyluskiwal na wlasna reke.
Upieklam na te okazje chleb pszenny na zakwasie i otworzylismy butelke czerwonego ,wytrawnego wina.
U nas jeszcze nie ma bobu, a przynajmniej nie widzialam. Bob z pecorino to genialna sprawa. Tez lubie (wbrew pozorom, moj blog moze mylic ludzi) zajadac zwlaszcza w lecie proste i szybkie dania z lokalnych produktow :)
RispondiEliminaWysmienita,prosta mieszanka tylko bob musi byc naprawde mlodziutki:-)
RispondiElimina