I tak oto przegladajac ksiazke z przepisami "Nuovo ricettario Carli" (wydana przez Fratelli Carli- producenta doskonalej oliwy liguryjskiej) znalazlam prosty - przenajprostszy przepis na kurczaka nadzianego cytrynami.
Pollo ai limoni
1 kurczak okolo 1-1,2 kg
2 cytryny (ekologiczne)
2 kostki rosolowe
To wszystko.
Sama sie zdziwilam.
Kostek rosolowych nie posiadalam. Nie uzywam ich zupelnie. Udalam sie do sklepu za rogiem i zakupilam -rosol warzywny w kostce.
Od siebie dolozylam jeszcze:
*chlust bialego,wytrawnego wina*lodyge swiezego rozmarynu
*4 duze ziemniaki.
Kurczaka umylam.
Cytryny umylam i ponakluwalam nozem.
Kostke rosolowa wlozylam od strony szyi i spielam otwor wykalaczka.
wlozylam cytryny i druga kostke do wnetrza kurczaka, od strony kupra. Spielam dokladnie wykalaczkami.
Kurczaka ulozylam piersiami do dolu w naczyniu do pieczenia.
Naokolo rozlozylam pokrojone w duza kostke ziemniaki i umyta galazke rozmarynu.
Podlalam winem i nitka oliwy.
Pieklam 1 godzine 30 minut w temperaturze 200°C (termoobieg).Po godzinie pieczenia obrocilam kurczaka.
Niewiarygodne!!! Kurczak sam sie doprawil w smaku. W sam raz na sol.
Nawet ziemniaki .
Podalam po pol na osobe , bo kurczak byl kilogramowy.
Smacznego:-)
Oj wyglada bardzo atrakcyjnie na tym ostatnim zdjeciu z ziemniaczkami. Zbieram przepisy na lipcowy najazd gosci i od razu sobie tego kurczaka zapisuje. Dzieki za przepis !
RispondiEliminaMiss_cocco prosze bardzo. Cala przyjemnosc po mojej stronie:-)
RispondiElimina