Crema di limoncello to jeden z najczesciej robionych, zaraz obok limoncello, nalewek pochodzacych z Kampanii. Jego domowa produkcja jest prosta i nieskomplikowana. Najwazniejszy ze skladnikow to oczywisci CYTRYNY. Idealnie bylo by posiadac cytryny z wybrzeza Sorrento lub Amalfi.
Gaje cytrynowe sa jednym z typowych elementow krajobrazu polwyspu sorrentynskiego. Drzewa cytrynowe rosna na skalnych tarasach i przykryte sa slomianymi matami, ktore chronia rosliny przed zla pogoda i zbyt silnym naslonecznieniem. Cytryny z Sorrento charakteryzuja sie pieknym aromatem i soczystym, jasnozoltym miazszem.
Ha. Ja niestety cytryn z Sorrento nie mialam. Uzylam pieknych cytryn jakie rosna w ogrodzie kuzyna mojego meza :-)
Oczywiscie jesli nie mamy dostepu do cytryn z Sorrento nie zrazajmy sie i uzyjmy innych. Wazne, aby owoce byly jak najswiezsze i
NIE PRYSKANE, czyli tzw. ekologiczne!
CREMA DI LIMONCELLO
1 litr spirytusu 95%
15 cytryn
1 litr pelnego mleka (3,5-3,7 % tluszczu)
1,2 kg cukru
2 puszki (2 x ok.400 g) mleka kondensowanego slodzonego (*)
Przygotowanie:
Etap I
1. Cytryny nalezy dokladnie umyc i osuszyc.
2. Spirytus przelac do wiekszej butelki lub sloika (najlepsze bedzie naczynie o pojemnosci ok. 1,5 l).
3. Z cytryn sciac skorke - TYLKO ZOLTA CZESC. Ja scinam malym nozykiem, ale mozna sprobowac i obieraczka do ziemniakow.
4. Skorki wrzucic do spirytusu. Skorki maja sie macerowac conajmniej 7-8 dni. Naczynie nalezy umiescic w chlodnym, zacienionym miejscu i raz na dzien wstrzasnac zawartoscia.
Etap II
1. Mleko nalezy zagotowac z cukrem. Dodac kondensowane mleko slodzone. Bez wrzenia gotowac przez 15 minut. Odstawic i ostudzic.
2. Spirytus odlac i nalew przefiltrowac przez gaze.
3. Z ostudzonego mleka zdjac kozuch.
4. Polaczyc nalew ze spirytusu z mlekiem. Wymieszac.
Wczesniej przygotowuje butelki. Myje je dokladnie i sterylizuje przez 30 minut w temperaturze 120° C , w piekarniku. Ostudzam i rozlewam likier.
Likier ma delikatny, orzezwiajaco - cytrynowy smak. Wspanialy na letnie upaly. Podaje sie go zimny, tak wiec butelke przechowujemy w lodowce. Przed uzyciem mocno wstrzasnac. Pozostale butelki z likierem mozna przechowywac poza lodowka.
(*) Przepis dostalam od kuzynki meza, ktora regularnie, co roku, robi limoncello i crema di limoncello. W jej przepisie nie bylo mleka kondensowanego. Uzywa ona 2 litry mleka pelnego na 1,6 kg cukru. W innych przepisach jakie znam, aby uzyskac gestsza konsystencje likieru, dodawana jest swieza smietanka w proporcjach 50:50 z mlekiem. Mleko gotuje sie wtedy z cukrem i po ostudzeniu dodawana jest smietanka. Otrzymany w ten sposob likier jest nietrwaly i rozwarstwia sie.
Zaproponowana przeze mnie wersja likieru z mlekiem kondensowanym jest gesta i mozna ja przechowywac w temperaturze pokojowej.