Idziemy dzis wieczorem w gosci. Do kuzyna meza. Tam gdzie, zawsze zanosze jakies wypieki. Dostalam od nich troche migdalow i poczatkowo chcialam zrobic lubiana powszechnie migdalowa
Caprese. Rozmyslilam sie jednak. Troche dlatego, ze prowadzilam ostatnio mailowa korespondencje z Lola - jedna czytelniczek. Pani ta z rozrzewnieniem wspominala "boskie" ciasto: "Było to kruche ciasto, a w środki niebiański wręcz krem z ricotty z orzeszkami laskowymi". Po roznych ustaleniach doszlam do wniosku, ze mogla to byc tylko wersja slynnego w Kampanii semifreddo -
Ricotta e pere (sernik na zimno z ricotty i karmelizowanymi gruszkami) a raczej jego wariacji
Ricotta e noci (sernik na zimno z ricotty i orzechow wloskich) z dodatkiem orzechow laskowych.
Zapraszam Was na wersje tego ciasta z dodatkiem migdalow. Inspirowalam sie przepisem
rimmel z forum gennarino.
Torta ricotta e mandorle
spody:
200 g migdalow bez skorki
200 g cukru
200 g masla
2 jajka
120 g maki
Migdaly, jesli sa ze skorka, zalewamy wrzatkiem i obieramy ze skorki. Mielimy na make. Jesli chcemy mozemy skorzystac i z gotowej maki.
Skladniki dzielimy na pol.
Ubijamy maslo z cukrem. Dodajemy jajko i dalej ubijamy. Nastepnie dodajemy zmielone migdaly i make. Ciasto wykladamy do tortownicy wylozonej papierem do pieczenia. Pieczemy dwa blaty osobno. W temperaturze 180°C przez okolo 10 minut. Uwazamy przy przenoszeniu blatow, sa delikatne i moga sie polamac.
krem:
500 g ricotty
200 g cukru
200 ml gestej, slodkiej smietanki (36%)
Ricotte ucieramy z cukrem. Mozemy uzyc cukru pudru lub krysztalu. Wilgoc ricotty i tak go rozpusci.
Osobno ubijamy na sztywno smietanke. Dodajemy do ricotty i delikatnie mieszamy calosc. Odstawiamy do lodowki.
karmelizowane migdaly:
200 g migdalow ze skorka
120 g cukru
10 g masla
Do szerokiego rondla wsypujemy cukier i podgrzewamy go do rozpuszczenia. Podgrzewamy, az zrobi sie jasno zloty. Zestawiamy rondel z gazu dodajemy migdaly i maslo i mieszamy calosc, az karmel oblepi dobrze migdaly. Wykladamy na papier i staramy sie porozdzielac migdaly. Studzimy.
Przepis wg
Claudii z forum gennarino.
Migdaly siekamy i mieszamy z wczesniej przygotowanym kremem.
W tortownicy ukladamy jeden spod. Wykladamy na niego nadzienie i nakrywamy drugim spodem.
Wkladamy do lodowki, do schlodzenia na kilka godzin (najlepiej cala noc). Posypujemy torcik cukrem pudrem i ukladamy pare karmelizowanych migdalow dla dekoracji.
P.S.
Krem jest pyszny!!! Jak wyglada kawalek ciasta pokaze (o ile przyniose cos do domu) jutro. :-)
Prosze bardzo i kawalek :-)
P.S. 2
Z pozostalych migdalow zrobilam neapolitanskie pieprzne obwarzanki z migdalami -
Taralli sugna e pepe.