To proste danie, smaczne i wykwintne. Zrobilam je na niedzielny obiad. Polecane z makaronem scialatielli, ale i z innymi makaronami swiezymi smakuje bardzo dobrze. Ja zrobilam ze swiezym makaronem trofie.
Skladniki
porcja na 4 osoby
500 g swiezego makaronu trofie
250 g solonych pistacji
500 g swiezego lososia
oliwa
koperek lub natka pietruszki
sol i pieprz
2 zabki czosnku
Pistacje obieramy z lupek. Staramy sie rowniez zetrzec pokrywajaca je skorke. W mozdziezu lub blenderze rozcieramy je na pesto razem z 6 lyzkami oliwy.
Plat lososia pozbawiamy skory i osci. Pluczemy, osuszamy i kroimy w kostke.
Na oliwie zezlacamy lekko zgniecione zabki czosnku i usuwamy je. Wrzucamy lososia i podsmazamy go.
Makaron gotujemy w osolonym wrzatku. Odcedzamy i wrzucamy na patelnie z lososiem. Razem podgrzewamy na mocnym ogniu. Zdejmujemy patelnie z ognia. Dodajemy pesto z pistacji, posiekany koperek lub natke i ewentualanie doprawiamy pieprzem; calosc mieszamy. Serwujemy.
Smacznego :-)
o matko, to musi być pyszne!
RispondiEliminaJaka teraz jestem głodna, buuuuu Wspaniałości!
RispondiEliminaMniam, mniam,ależ pysznie to wygląda! SUper przepis :)
RispondiEliminaO, takiej kombinacji z pistacjami jeszcze nie jadlam. Jakich pistacji uzywasz- bo ja tylko lokalnych, te z Bronte ;)Wczoraj jadlam pizzeta siciliana fritta z nadzieniem z mortadelli i pistacji, ale wole zdecydowanie te klasyczne ;) Pozdrawiam.
RispondiEliminaRewelacja, a to pesto musi byc pyszne.
RispondiEliminaFajne, pierwszy raz widze takie polaczenie i zamierzam sprobowac ;))
RispondiEliminasuper nowe smaki! Bardzo chętnie skosztuje takiej pasty:)
RispondiEliminaBardzo frapujące połączenie. jadłam już makaron, gdzie dodawało się pistacje, ale pesto pistacjowe - zielone i charakterystyczny smak łososia zabiły mi klina na dobre.Wykorzystam to połączenie. Czy takie połączenie jest charakterystyczne dla kuchni włoskiej lub jakiegoś regionu włoch, czy to Twój pomysł?
RispondiElimina