Tortano to wypiek drozdzowy z Neapolu. Przygotowywany tradycyjnie na Swieta Wielkanocne, ale jadany czesto w trakcie calego roku. Powszechnie lubiany. Czesto zamiennie stosuje sie inna nazwe - casatiello. Tortano i casatiello to prawie ten sam wyrob. Roznica polega na tym, ze w tortano pokrojone na kawalki jajko na twardo daje sie do srodka, a w casatiello jajka (surowe, w calosci) wciska sie od gory w ciasto i mocuje paseczkami ciasta ulozonymi na krzyz i tak potem piecze. Ja jajek nie dodaje. Nie lubie. No chyba, ze robie go na Wielkanoc w wersji casatiello :-)
Zacznijmy od przygotowania ciasta. Potrzebujemy:
200 g aktywnego zakwasu pszennego lub 25 g swiezych drozdzy
500 g maki pszennej 00
okolo 250 ml cieplej wody (jesli uzywamy swiezych drozdzy to ok. 300 ml)
lyzeczka soli
Odmierzamy 200 g aktywnego i odswiezonego wczesniej zakwasu. Dodajemy do niego wode i rozpuszczamy. Dodajemy stopniowo make i zaczynamy wyrabiac ciasto. Na koncu dodajemy sol. Wyrabiamy przez kilkanascie minut. Ciasto ma byc gladkie i elastyczne. Formujemy je w kule, obsypujemy maka i ukladamy w jakiejs misce do wyrosniecia. Przykrywamy dokladnie jakims obrusem, kocem i odstawiamy, az ciasto podwoi swoja objetosc. U mnie trwalo to okolo 5 godzin. Zagniotlam ciasto okolo 19 tej i roslo do 24 tej.
Jesli uzywamy drozdzy to je rowniez rozpuszczamy w cieplej wodzie, dodajemy sol i pozniej stopniowo make. Czas wyrastania ciasta na drozdzach jest krotszy i wynosi ok. 2 godzin.
Jesli spytacie mnie o zakwas. Nie podam zadnej wartosci co do procentu mieszanki wody z maka. Robie na oko. Wiem, wiem... na oko, to chlop w szpitalu umarl.... ale u mnie zakwas dziala i ciasta rosna. Zakwas ma konsystencje gestej smietany, rzadkiego ciasta. Zreszta zobaczcie, pisze o tym w tym poscie.
W miedzyczasie mozemy przygotowac inne skladniki.
Salame i ser kroimy w kostke, niezbyt drobna.
Gdy ciasto wyrosnie dodajemy strate pecorino, smalec, pieprz i jeszcze raz wyrabiamy ciasto, aby dodane skladniki dobrze polaczyc. Nastepnie dodajemy pokrojone w kostke wedliny i ser. Wrabiamy w ciasto rownomiernie je rozprowadzajc. Mozemy tez rozwalkowac ciasto, rozlozyc wedliny i ser, i zwinac ciasto w rulon. Ja wole rownomiernie je wymieszac.
Z ciasta formujemy rulon i umieszczamy w formie z kominkiem wczeniej wysmarowanej smalcem. Laczymy dokladnie konce i odstawiamy powtornie do wyrosniecia. Oczywiscie dobrze okryte. Moj tortano rosl przez okolo 10 godzin - od 24 tej do 10 tej rano.Z drozdzami rosnie troche szybciej, ale pamietajmy, ze dodatek smalcu spowolni rowniez jego wyrastanie.
Jesli uzywamy drozdzy to je rowniez rozpuszczamy w cieplej wodzie, dodajemy sol i pozniej stopniowo make. Czas wyrastania ciasta na drozdzach jest krotszy i wynosi ok. 2 godzin.
Jesli spytacie mnie o zakwas. Nie podam zadnej wartosci co do procentu mieszanki wody z maka. Robie na oko. Wiem, wiem... na oko, to chlop w szpitalu umarl.... ale u mnie zakwas dziala i ciasta rosna. Zakwas ma konsystencje gestej smietany, rzadkiego ciasta. Zreszta zobaczcie, pisze o tym w tym poscie.
W miedzyczasie mozemy przygotowac inne skladniki.
150 g salame napoletano (grubomielone salame wieprzowe z calymi ziarnami pieprzu)
200 g sera provolone lub innego pikantnego typu pecorino, fontina, emmentaler itp.
50 g startego drobno pecorino ewentualnie parmezanu lub grana
50 g smalcu
pol lyzeczki pieprzu
Salame i ser kroimy w kostke, niezbyt drobna.
Gdy ciasto wyrosnie dodajemy strate pecorino, smalec, pieprz i jeszcze raz wyrabiamy ciasto, aby dodane skladniki dobrze polaczyc. Nastepnie dodajemy pokrojone w kostke wedliny i ser. Wrabiamy w ciasto rownomiernie je rozprowadzajc. Mozemy tez rozwalkowac ciasto, rozlozyc wedliny i ser, i zwinac ciasto w rulon. Ja wole rownomiernie je wymieszac.
Z ciasta formujemy rulon i umieszczamy w formie z kominkiem wczeniej wysmarowanej smalcem. Laczymy dokladnie konce i odstawiamy powtornie do wyrosniecia. Oczywiscie dobrze okryte. Moj tortano rosl przez okolo 10 godzin - od 24 tej do 10 tej rano.Z drozdzami rosnie troche szybciej, ale pamietajmy, ze dodatek smalcu spowolni rowniez jego wyrastanie.
Pieczemy we wczesniej nagrzanym piekarniku. Z termoobiegiem, w temperaturze 200°C przez okolo 40 minut. Sprawdzamy wykalaczka czy ciasto jest upieczone.
Studzimy w formie przez jakas godzine. Wykladamy i kroimy.
Tortano jest smaczny cieply i zimny. Jemy go samego np. tak jak pizze. Dodatkowo mozemy podac np. zielona salate, wedliny :-)
Polecam do zrobienia.
Zapraszam wszystkich na wirtualny kawalek tortano.
I chcialabym zlozyc najserdeczniejsze zyczenia imieninowe wszystkim Tosiom i Antosiom - Auguri!!! anthony :-)
Tyle w nim pysznych składników :)
RispondiEliminaZaciekawiłaś mnie tym przepisem, bo do tej pory tortano kojarzyło mi się z pieczywem bez dodatków. Pozdrawiam!
@ zapiecku pamietam, bylam u Ciebie kiedys i widzialam tortano. Wpisalam komentarz u Ciebie :-)Pozdrawiam.
RispondiEliminapyszności :) zapisuję ku pamięci :)
RispondiEliminado casatiello sie daje cicoli a nie salame
RispondiEliminarozne wedliny sie dodaje. mozna i skwarki, mozna gambetto di prosciutto, rozne sery, jajka. Jak kto lubi. Ale dziekuje za komentarz. Prosze sie podpisywac pod komentarzami.
Elimina