Moja lodowka swieci pustka. Zastanawialam sie co zrobic na obiad i rano wyciagnelam z zamrazarki surowe kielbaski. Poczatkowo chcialam je zrobic z grila, ale pozniej zmienilam plany. Uzylam je jako dodatek do sosu, ktorym okrasilam makaron orecchiette.
Jesli chcecie sami zrobic swiezy makaron przepis znajdziecie w tym poscie.
porcja na 4 osoby:
500 g makaronu swiezego lub 400 g suchego
4swieze kielbaski wieprzowe o wadze okolo 400 g
300 g mrozonego groszku
puszka pomidorow bez skorki (pelati) - ok. 400 g
2 zabki czosnku
sol i pieprz
oliwa z oliwek
straty parmezan
Na patelnie wylewamy nitke oliwy. Wrzucamy 2 lekko rozgniecione zabki czosnku. Zbrazawiamy je i usuwamy. Wrzucamy kielbase, z ktorej zdejmujemy wczesniej flak i rozdrabniamy ja w palcach. Obsmazamy kawaleczki kielbasy. Nastepnie dodajemy posiekane z grubsza pomidory i groszek. Lekko solimy. Z dodatkiem soli uwazamy, bo kielbasa jest juz doprawiona. Przykrywamy i dusimy na niskim ogniu, az sos odparuje.
W miedzyczasie w osolonym wrzatku gotujemy al dente makaron. Dobrze go odcedzamy i wrzucamy na patelnie z goracym sosem. Przesmazamy razem calosc (nazywa sie to saltare la pasta).
Wykladamy na talerze. Posypujemy startym parmezanem i pieprzem.
Podajemy.
Nam bardzo smakowalo wiec i Wam polecam i zycze smacznego :-)
Strasznie mi się podoba pomysł na ten makaron :) Chętnie wypróbuję :)
RispondiEliminaPodoba mi się i sam makaron i jego podanie :)
RispondiEliminaPozdrowienia:)