Panella to przekaska z Sycylii. Dokladnie z Palermo i okolic. Jadlam ja podczas tegorocznej marcowej wycieczki, w Trapani. Trapani i okolice serdecznie moge polecic jako cudowne miejsce wypadowe i wakacyjne. Oprocz czystej wody, wspanialych krajobrazow mozna tam rowniez doskonale zjesc.
Pare ujec z Trapani:
Erice i panorama z gory:
Sycylijskie specjaly:
Po powrocie obiecalam sobie , ze zrobie panelle i jeszcze inne przysmaki sycylijskie.
W szafce kuchennej czeka tez cous-cous. Czesto jedzony na Sycylii.
Ale to juz po wakacjach.
Panelle
300 g maki z ciecierzycy
1 litr wody
sol
natka pietruszki
olej do smazenia
300 g maki z ciecierzycy
1 litr wody
sol
natka pietruszki
olej do smazenia
Wykonanie:
1. Make z ciecierzycy rozprowadzic w osolonej zimnej wodzie.
2. Gotowac , az woda z maka sie zagotuje do czasu gdy przybierze gesta konsystencje.
3. Dodac posiekana natke pietruszki.
4. Rozprowadzic na naoliwionej blaszce na grubosc ok. 1-1,5 cm.
5. Ostudzic i nozem pociac na trojkaty.
6. Smazyc na glebokim oleju, na zloto.
7. W razie potrzeby, dodatkowo posolic po wierzchu.
Jemy swiezo usmazone, jeszcze cieple. Doskonale jako nadzienie do miekkiej buleczki posypanej ziarnami sezamowymi. Tak wlasnie czesto panella zostanie nam podana.
Spotkalam sie tez z panella w fornie prostokatow i bez naci pietruszki.
Smacznego :-)
Ostatnio robiłem farinate i zakochałem się w mące z ciecierzycy. Nie powiem, że była rewelacyjna ale wypieki z niej będę robił na pewno. I ten przepis też mi pasuje bez dwóch zdań. pozdrawiam
RispondiEliminao, podoba mi się taka przekąska!
RispondiEliminajutro wyjeżdżam, a jak wrócę lodówka będzie prawie pusta - szczęśliwie w szafce mam mąkę z ciecierzycy, więc chyba temat niedzielnej kolacji i poniedziałkowego lunchu mam rozwiązany, dzięki!
RispondiEliminawspaniała przekąska! Ciekawe składniki.Skopiuję na pewno!
RispondiEliminaCzyzby taki odpowiednik farinaty ?
RispondiEliminaBareya, a ja dla odmiany, nie jadlam nigdy farinaty :-)))
RispondiEliminaKasiaaaa24 - dziekuje za zaproszenie.
Paula, gwiazdka.w.kuchni, Amber -polecam sprobujcie, to cos innego :-)
Anonimowy - farinata i panelle sa z maki z ciecierzycy. Farinate (maka z ciecierzycy, woda, sol i oliwa) surowa wklada sie do pieca. Tu najpierw sie gotuje a pozniej smazy. Niby to samo ale jednak inne :-)
nieznane smaki..
RispondiEliminagdy znajdę kiedyś mąke z z ciecierzycy to spróbuję
Ładne widoki. Czasem wrzuć też jakieś fotki z Twoich okolic, bo na pewno też pięknie u Ciebie.
RispondiEliminaPanelle nie są mi znane.
Jakiś czas temu do szwagierki przybyli z wizytą przyjaciele z okolic Palermo. Przywieźli z sobą różne specjały, w tym cieniutkie, okrągłe placuszki z mąki z ciecierzycy, których miałam okazję spróbować. Smakowały mi i myślę, że panelle też by mi przypadły do gustu.
Witam :)
RispondiEliminaPO raz pierwszy przeczytałam o takich placuszkach, brzmią świetnie. Jestem ciekawa ich smaku!
Toż to Socca de Nice! Się przenikają swobodnie kuchnie narodowe i regionalne w basenia M. Śródziemnego.
RispondiEliminaKrysia
asieja ja tez przypadkiem te make znalazlam w sklepie :-)
RispondiEliminaAnia vel Vespertine - Tak to prawda caly czas sie czlowiek uczy czegos nowego i poznaje nowe smaki. Ja uwielbiam takie odkrycia :-)
Krysiu z tego co widzialam w necie, nicejska wersja jest identyczna do liguryjskiej farinaty.
Pozdrawiam wszystkich!
Nieznane mi były do dziś takie placuszki, z wielką ciekawością poczytałam. No i piękne widoki! Ech, a u mnie leje i zimno..
RispondiEliminao tak...spaghetti con pistacchi wspominam do dzis..
RispondiElimina@ Polly tak. Na Sycylii jada sie doskonale :-)
RispondiElimina