lunedì 28 febbraio 2011

Pizza fritta, czyli pizza smazona


Pizza fritta, czyli smazona, jest jedna z najstarszych i bardzo lubianych i w obecnych czasach pizz w Neapolu. Dostepna do kupienia w kazdej pizzeri. Podadza nam ja albo w formie wielkiego pieroga (calzone) lub okragla (dwie sklejone, okragle pizze z nadzieniem w srodku).

Najpierw przygotujemy ciasto na pizze. Porcja na 4 spore pizze fritte:

700 g maki pszennej 00
400 ml cieplej wody
20 g drozdzy
2 lyzeczki soli


W wodzie rozpuszczamy drozdze, dodajemy sol i partiami make. Zagniatamy elastyczne ciasto i odstawiamy pod przykryciem do wyrosniecia (okolo 2 godzin).

Nadzienie:
250 g ciccoli - pieczony lub gotowany tlusty boczek
250 g sera mozzarella lub provola
400 g sera ricotta
12 - 16 lyzek gestego przecieru pomidorowego (passaty)
sol i pieprz
1 lyzka oliwy

1 litr oleju do smazenia


ciccoli
To jedna z wersji w postaci dosyc tlustego, gotowanego lub upieczonego boczku sprasowanego w blok. Tu pokrojonego w plastry.



Wykonanie:

1. Wyrosniete ciasto dzielimy na 4 czesci i rozwalkowujemy na sredniej grubosci, kragle placki.

2. Przygotowujemy nadzienie:
Ricotte doprawiamy sola i pieprzem.
Przecier pomidorowy doprawiamy do smaku sola i lyzka oliwy.
Ser mozzarella lub provola kroimy w kostke.
Ciccoli - boczek kroimy w plastry i pozniej w kostke.

3. Na rozwalkowanym placku rozsmarowujemy porcje ricotty, rozkladamy ser i wedline i polewamy 3 - 4 lyzkami przecieru pomidorowego.
Skladamy na pol i sklejamy dobrze brzegi. Mozemy pomoc sobie przyciskajac ciasto zabkami widelca.


4. W sporej patelni rozgrzewamy olej.
Wrzucamy na olej pizze i smazymy okolo 5 minut, z kazdej strony, na niezbyt mocnym gazie.

5. Wykladamy na papierowy recznik do odsaczenia nadmiaru tluszczu i zostawiamy chwile do przestygniecia.


Moim skromnym zdaniem pizza smazona jest przepyszna.
Goraco polecam sprobowac i zycze Wam smacznego :-)

venerdì 25 febbraio 2011

Granita al limone, czyli cytrynowy sorbet


W tym tygodniu dostalam od kuzyna meza skrzynke swiezych cytryn i podjelam sie produkcji likierow : limoncello i crema di limoncello. O likierze crema di limoncello juz pisalam, ale jesli chcecie przepis na limoncello, to musicie uzbroic sie w cierpliwosc. Napisze o nim w jednym z nastepnych postow.
Do przygotowania tych likierow scina sie jedynie zolta czesc skorki cytryn i stajemy potem przed odwiecznym pytaniem: Co zrobic z 10- 20- 30 cytrynami bez skorki? Bo przeciez w nieskonczonosc nie mozemy ich przechowywac. W maju zrobilam z nich konfiture cytrynowa.
Teraz mialam 30 cytryn bez skorki. Z polowy, po prostu wycisnelam sok. Czesc soku porozlewalam do malych kubeczkow i zamrozilam a z reszty zrobilam granite.

Granita al limone400 ml soku z cytryny
400 ml wody mineralnej
300 g cukru


Wykonanie:
Wycisnac sok z cytryn i przefiltrowac.
W wodzie rozpuscic cukier.
Dodac sok cytrynowy i wlac calosc do szerokiego i niewysokiego naczynia. Polecane sa metalowe, ale i plastikowe zupelnie dobrze sie nadaja.
Wstawic do zamrazalnika na co najmniej 4 - 5 godzin . Co pol godziny wyciagnac pojemnik z lodowki i dokladnie wymieszac.


Mniam !!!
Ta granita jest fantastycznie orzezwiajaca i doskonala szczegolnie latem. Serdecznie polecam :-)

W kuchni neapolitanskiej sorbetto al limone uzywane jest nie tylko jako deser. Czesto podaje sie go pomiedzy potrawami na bazie ryb lub owocow morza a daniami miesnymi.
P.S. Dopisze jeszcze w jaki, inny, sposob mozna te granite podac. Nalezy wydrazyc dokladnie polowki cytryn, z ktorych wydusilismy sok. Nastepnie wypelnic je zmrozona granita i pozostawic w zamrazalce do momentu podania. Zamrozona skorka powoduje, ze gdy sorbet zaserwujemy wolniej sie rozpuszca :-)

mercoledì 23 febbraio 2011

Broccoli con provola al forno, czyli brokuly zapieczone z serem provola

Czasami brak Wam pomyslow na obiad ? Mi czasami tak sie zdarza.
Pare dni temu widzialam w sieci przepis na brokuly zapieczone z serem provola i postanowilam zrobic. Wprawdzie to danie to nic odkrywczego, ale wyszla calkiem smaczna przystawka do kotleta :-)


Broccoli con provola al fornobrokuly
ser provola lub mozzarella
drobno starty parmezan
bulka tarta
oliwa
zabek czosnku
sol i pieprz

Brokuly obgotowujemy w osolonym wrzatku (okolo 5-10 minut).
Ukladamy rozyczki brokulow w naczyniu do zapiekania.
Polewamy oliwa.
Posypujemy posiekanym czosnkiem, serem provola pocietym w kostke, bulka tarta, odrobina soli, pieprzem i startym parmezanem.
Zapiekamy w nagrzanym piekarniku w temp. 180°C, az ser sie nam rozpusci.

Smacznego :-)

martedì 22 febbraio 2011

Panuozzo alla Tommaso

What's panuozzo?
Panuozzo to kulinarny specjal z miasteczka polozonego na wybrzezu Sorrento- Gragnano. Miasteczko to lezy pomiedzy Neapolem a Sorrento, ok. 3 km od wybrzeza u podnoza Gor Lattari. Gragnano jest znane na caly swiat z produkcji makaronow. Poczatki historii produkcji "pasty" siegaja tu konca XVI wieku.
Innym specjalem tu produkowanym jest doskonale, ciemno-rubinowe wino "Gragnano" ze znakiem DOC.
Od poczatku lat osiemdziesiatych zaczeto wypiekac tu PANUOZZO. Panuozzo to sporych rozmiarow kawal swiezo wypieczonego chleba, zapieczonego z roznymi nadzieniami. Jest wypiekany bezposrednio przed konsumpcja w piecach opalanych drewnem i stal sie znana w okolicy przekaska. Polecam szczegolnie lokal "Mascolo", ktory znajduje sie naprzeciw szpitala w Gragnano. Najlatwiej kierowac sie znakami na szpital lub zapytac o Pizzerie Mascolo Tommaso, bo Mascolo jest tam wielu.
Pierwsza pozycje w menù zajmuje Panuozzo alla Tommaso. Klasyk panuozzowy:-))))



Zacznijmy od przygotowania "chlebkow". Zrobilam je z ciasta jak na pizze.
400 g maki
250 ml cieplej wody
7-8 g drozdzy
lyzeczka soli

O tym jak wyrobic ciasto przeczytacie w tym poscie.
Wyrobione ciasto podzielic na 2 czesci i odstawic pod przykryciem do wyrosniecia na 2 godziny.
Wyrosniete ciasto ulozyc na blaszcze wylozonej papierem do pieczenia i rozciagnac na ksztalt szerokiego, plaskiego chlebka.
Upiec, we wczesniej nagrzanym na maksymalna temperature piekarniku, przez ok. 15- 20 minut.
Przestudzic i przeciac na pol.



W miedzyczasie przygotowac nadzienie.

Nadzienie:
0,5 kg pieczarek
puszka pomidorow w kawalkach (polpa a pezzettoni) lub cale pomidory bez skorki (pelati)
zabek czosnku
sos tabasco lub oliwa z peperoncino (olio forte)
200 g cienko pokrojonej pancetty coppatej
250 g sera provola lub mozzarella

Na 2 lyzkach oliwy podsmazyc lekko zgnieciony zabek czosnku i go usunac.
Wrzucic na oliwe oczyszczone, umyte i pokrojone w plasterki pieczarki. Ja uzylam tu juz gotowych pieczarek, z zalewy naturalnej. Chwile przesmazyc i odparowac.
Dodac pomidory. Jesli uzywamy pomidorow w kawalkach to dodajemy je wraz z zalewa. Jesli uzywamy calych pomidorow, bez skorki, z puszki (pelati) musimy je odcedzic z zalewy i z grubsza posiekac.
Posolic i dusic, az sos odparuje.



Nalozyc nadzienie do srodka wczesniej upieczonego i przekrojonego "chlebka".
Sos pomidorowy z pieczarkami, ser i pancette. Sos pomidorowy z pieczarkami skrapiamy obficie tabasco lub pikantna oliwa.
I zapiekamy ponownie calosc, az ser sie nam rozpusci.

Smacznego!
Ponizej oryginal z Gragnano.

domenica 20 febbraio 2011

Strudel con ricotta, bietole e pinoli, czyli strudel z ricotta, bocwina i orzeszkami piniowymi


Zrobilam go pare dni temu. Dokladnie na walentynki. Moj maz nie jest amatorem slodyczy natomiast bardzo lubi rzeczy "slone". I tak to wlasnie powstal ten strudel.

Nie wiem czy znacie to warzywo? To bietola o bieta (Beta vulgaris) - bocwina.
Jesli nie macie dostepu do tego warzywa mysle, ze mozna w przepisie wykorzystac szpinak. Smak jest wprawdzie inny, ale ... :-)


Strudel
ciasto:
250 g maki
1 jajko lub 2 bialka
sok z polowy cytryny
szczypta soli
woda
maslo, smalec lub oliwa do posmarowania ciasta
1 jajko do posmarowania ciasta


Wykonanie:
Wysypac make w forme stozka. Zrobic zaglebienie. Wbic jajko lub dodac bialka, szczypte soli, sok z cytryny i wode tak, aby zagniesc ciasto.
Odstawic na pol godziny pod sciereczka.
Rozlozyc na stole obrus i podsypac go maka. Rozwalkowac ciasto na placek. Pozniej rozciagac ciasto palcami , najcieniej jak Wam sie to uda. Jesli ciasto sie troche porozrywa to niczemu to nie przeszkadza.
Zostawic rozciagniete ciasto, aby przeschlo.

W miedzyczasie przygotowac nadzienie.

Nadzienie:
0,5 kg bietoli - bocwiny
250 g ricotty
1 jajko
2 lyzki stratego parmezanu
2 lyzki orzeszkow piniowych
oliwa
sol i pieprz
zabek czosnku


Z bietoli odciac korzonki i parokrotnie umyc. Pokroic na 3- 4 cm kawalki.
Na oliwie zbrazowic czosnek i go usunac. Wrzucic warzywa. Posolic, dodac orzeszki piniowe i dusic pod przykryciem, az calosc calkowicie odparuje. Ostudzic.

Wymieszac bietole z ricotta, jajkiem i startym parmezanem. Posolic i popieprzyc do smaku.


Rozciagniete ciasto posmarowac plynnym tluszczem.
Rozsmarowac nadzienie i pomagajac sobie obrusem, zwinac strudel.
Ulozyc go na blaszce wylozonej papierem do pieczenia. Posmarowac z wierzchu roztrzepanym jajkiem.
Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180°-190°C przez okolo 30 - 40 minut, az strudel ladnie sie zbrazowi.


Jest dobry i na cieplo i na zimno. Smacznego :-)

sabato 19 febbraio 2011

Pizza marinara


Pizza marinara jest obok margherity i pizzy smazonej (pizza fritta, calzone fritto), jedna z najstarszych rodzajow pizzy rodem z Neapolu.
Jak mogloby sie wielu osobom wydawac z nazwy, pizza ta nie ma nic wspolnego z owocami morza. Skad wiec ta nazwa? Jak wyczytalam w wikipedii poczatkowo dodawano na pizze malenkie rybki. W innym zrodle przeczytalam zas, ze byla to pizza robiona przez marynarzy na statkach z dostepnych skladnikow, ktore szybko sie nie psuly tj. czosnku i oregano.
Pizza ta jest sprzedawana w kazdej pizzeri w Neapolu i prowincji.

Pizza marinarapuszka pomidorow (pezzettoni lub pomodorini)
czosnek
oregano
oliwa
sol


Wykonanie:
1. Przygotowujemy ciasto na pizze.
Wykonalam ja z:
250-300 g maki
150 ml cieplej wody
8 g drozdzy
plaska lyzeczka soli
O tym jak zagniesc ciasto czytajcie w tym poscie.

2. Wyrosniete ciasto rozciagamy na natluszczonej blasze.

3. Wykladamy na wierzch pomidory. Uzylam tu cale, male pomidorki ze skorka, z puszki. Nazywane sa pomodorini di collina. Nalezy je lekko rozgniesc, dodac sol do smaku i wylac wraz z zalewa na pizze.


3. Pizze posypujemy obficie oregano, rozkladamy rownomiernie pociety na cienkie plasterki czosnek i polewamy nitka oliwy.


4. Pieczemy w maksymalnie nagrzanym piekarniku (z termoobiegiem) przez okolo 20 minut.


Smacznego :-)

giovedì 17 febbraio 2011

Frittata con le patate, czyli frittata z ziemniakami

Frittata to danie latwe w przygotowaniu, smaczne i pozywne.
Dziesiaj w wersji z ziemniakami.



Frittata con le patateporcja na 2 osoby
500 g ziemniakow
4 jajka
2 lyzki startego parmezanu
oliwa z oliwek
sol, pieprz


Wykonanie:
1. Ziemniaki obieramy, myjemy i kroimy w mala kostke lub plastry.
Na patelni rozgrzewamy oliwe i podsmazamy ziemniaki na zloty kolor.
Wykladamy i odkladamy na papierowy recznik, aby je troche odsaczyc z tluszczu.


2. W miedzyczasie roztrzepujemy jajka.
Doprawiamy je sola i pieprzem i dodajemy drobno starty parmezan.
Mieszamy mase jajeczna z ziemniakami i wylewamy na patelnie.

3. Smazymy pod przykryciem , na niskim ogniu. Gdy wierzch sie zetnie a dol zarumieni, przewracamy frittate i dosmazamy z drugiej strony juz bez przykrycia.

I to wszystko. A nie mowilam, ze to nic trudnego??? :-)))

mercoledì 16 febbraio 2011

Pizza con la scarola, pizza z salata scarola


Scarola (Cichorium endivia latifolium) to odmiana salaty czesto spozywana na poludniu Wloch. Jest lekko gorzkawa. Do salatek uzywa sie wewnetrznych, jasnozielonych i delikatnych lisci. Liscie zewnetrzne zazwyczaj gotuje sie i je w roznych potrawach np. w zupie ze scaroli i fasoli.
Liscie tej salaty sa uzywane jako nadzienie do pizzy. Pizza ze scarola jest tradycyjnie jadana na neapolitanski obiad wigilijny. Zreszta pizze te przyrzadza sie w domach dosyc czesto i jest lubiana. W pizzeriach raczej jej nie spotkamy w ciagu roku. Chyba, ze przed Swietami Bozego Narodzenia. Wtedy kupimy ja nawet w duzych supermerkatach.

Pizza con la scarolascarola
2 garscie olive di Gaeta (czarnych oliwek)
2 garscie kaparow w soli
4-5 filecikow anchois
kopiasta lyzka orzeszkow piniowych
oliva z oliwek
2 zabki czosnku


Wykonanie:
1. Zaczniemy od przygotowania scaroli.
Ile jej zuzyjemy? Wszystko zalezy od tego na ile osob. Srednio na pizze na 4-6 osob uzywa sie okolo 4 salat. Zwrocmy tez uwage, ze nie zuzywamy calej salaty. Delikatny srodek przeznaczamy na salatke.
Zatem odrzucamy pare zewnetrznych, zepsutych lisci a reszte odcinamy i parokrotnie pluczemy.
Nastepnie wrzucamy na osolony wrzatek i gotujemy okolo 5 minut.
Odcedzamy i zostawiamy na sitku, aby dobrze odciekla.
Jak juz napisalam salata jest gorzkawa (szczegolnie te zewnetrzne liscie) i obgotowanie pozbawi ja czesciowo tej goryczki.


2. Pozbawiamy oliwki pestek i pluczemy z soli kapary.

3. Na sporej patelni rozgrzewamy oliwe i wrzucamy lekko zgniecione zabki czosnku. Zbrazawiamy i usuwamy.
Wrzucamy oliwki i kapary, nastepnie odcedzona scarole i orzeszki pinii.
Podsmazamy calosc, przykrywamy pokrywka i dusimy, az calosc zupelnie odparuje.

4. W miedzyczasie przygotowujemy ciasto na pizze. Jako, ze zamkniemy nadzienie w srodku pizzy, ciasta potrzebujemy troche wiecej. Przygotowujemy wiec ciasto z:
500 g maki pszennej 00
250 ml cieplej wody
10-12 g drozdzy
2 lyzeczki soli
O tym jak przygotowuje ciasto na pizze przeczytacie tu.

5. Wyrosniete ciasto dzielimy na 2 czesci. Na wysmarowanej tluszczem (oliwa lub smalcem) blaszce rozciagamy czesc ciasta, wykladamy na nie nadzienie i przykrywamy rozciagnieta w dloniach, reszta ciasta.
Sklejamy dobrze brzegi ciasta. Ja sklejam palcami i dociskam mocno zabkami widelca.
Smarujemy wierzch pizzy oliwa i nakluwamy widelcem na calej powierzchni.

6. Wkladamy do nagrzanego na maksymalna temperature piekarnika, obnizamy temperature do 200°C i pieczemy ok. 20 minut.


7. Wykladamy z formy i odstawiamy do przestygniecia na jakis kwadrans.
Kroimy i podajemy.


Smacznego!

Uffa!
Z pospiechu zapomnialam napisac, kiedy dodaje anchois.... Ja dodaje je na koncu, tzn. dodaje do odparownego nadzienia. W malych kawaleczkach. Czesc osob rozpuszcza je w oliwie przed wrzuceniem salaty na oliwe.
No i jeszcze jedno. Tradycyjnie dodaje sie do nadzienia rowniez RODZYNKI! Nie lubie ich dodatku w tej pizzy ani ja, ani moj maz, i ich nie daje.
Mozna do nadzienia dodac pare, z grubsza posiekanych orzecow wloskich. I te czasami dodaje.
No, teraz to juz naprawde wszystko :-)

domenica 13 febbraio 2011

Pizza parigina (prosciutto crudo, rucola e scaglie di parmigiano), czyli pizza po parysku

To jedna z moich ulubionych pizz. Prosciutto crudo, rucola e scaglie di parmigiano (szynka parmenska, rukola i grubo starty parmezan), zwana rowniez PARIGINA.
Od razu sprostuje, ze istnieje rowniez inna pizza parigina. Sprzedawana jest na kawalki. Sklada sie z warstw (od dolu): ciasto drozdzowe (z pizzy lub brioche), sos pomidorowy, szynka gotowana cotto, plastry sera (mozarella, provola lub fior di latte), ciasto francuskie. Blache wyklada sie wtedy ciastem drozdzowym, uklada nadzienie w podanej kolejnosci i zamyka od gory ciastem francuskim. Naprawde bardzo dobra. Ale o niej juz w innym poscie :-)


Pizza parigina250 g prosciutto crudo250 g sera mozzarella lub provolarukola
100 g parmezanu w jednym kawalku



Wykonanie:
1. Na wysmarowanej tluszczem blasze rozciagamy wyrosniete ciasto. Uzywam blachy o wielkosci 36 x 36 cm.
Jesli chcecie to przepis na ciasto na pizze znajdziecie tu.
Ciasto nakluwamy widelcem na calej powierzchni i polewamy nitka oliwy.
Wkladamy do nagrzanego na maksymalna temperature piekarnika (z termoobiegiem) i pieczemy ok. 12 minut.
2. Rozkladamy ronomiernie pokrojony w kostke ser i zapiekamy nastepne 5 minut, az ser sie rozpusci.
3. Na upieczonej pizzy rozkladamy umyta i osuszona rukole. Kroimy pizze na kawalki.
4. Rozkladamy plastry szynki - prosciutto crudo.
5. Scieramy na grubych oczkach tarki parmezan. Ja scieram go od razu na pizze.


I podajemy :-)


Zycze wszystkim smacznego!

sabato 12 febbraio 2011

Pizza patate e pancetta, czyli pizza z ziemniakami i suszonym, surowym boczkiem

Zapewne kazdy z Was ma wyprobowany przepis na ciasto na pizze.
Ja ciasto na pizze robie tak:


ciasto na pizze300-350 g maki pszennej 00
150-200 ml cieplej wody
8-10 g swiezych drozdzy
5 g soli

W sporej plastikowej misce rozpuszczamy w cieplej wodzie drozdze. Dodajemy sol i partiami make. Poczatkowo mieszamy lyzka. Gdy skladniki sie polacza zaczynamy zagniatac ciasto podsypujac maka. Mamy otrzymac elastyczne i sprezyste ciasto. Wyrabiamy je okolo 10 minut. Formujemy z ciasta kule i obsypujemy ja z lekka maka. Ukladamy na plociennej sciereczce, przykrywamy i odstawiamy do wyrosniecia, na okolo 2 godziny. Gdy jest zimniej przykrywam ciasto dodatkowo np. kocem.

Jesli ciasto podwoilo swa objetosc rozciagamy je na wysmarowanej tluszczem (oliwa lub smalcem) blasze. Wysokosc pozniej upieczonego ciasta zalezy od tego na jak duzej blasze je rozciagniemy. Ja lubie srednio wysokie i najczesciej uzywam blach o wymiarach ok. 36 x 36 cm.

Nastepnie nagrzewamy piekarnik. Maksymalnie, tyle ile sie da. Pizze pieke z termoobiegiem. Laczny czas pieczenia to okolo 20 minut.
Kto raz, czy dwa sprobuje , przekona sie, ze zagniesc ciasto na pizze jest bardzo latwo. Co do proporcji ilosci ciasta do wielkosci blaszki musicie sami sobie wyregulowac. Podobnie jest z czasem pieczenia. Raz kazdy piekarnik piecze troche inaczej. A dwa czas pieczenia zalezy od grubosci ciasta i ilosci i rodzaju dodatkow.
W zaleznosci od rodzaju pizzy nakladam wszystkie skladniki razem, stopniowo w czasie pieczenia lub zupelnie ich nie zapiekam.

Jedna z pizz, ktore przygotowuje w domu jest:


Pizza patate e pancetta200 g pancetty
2 - 3 ziemniaki
250 g sera provola (moze byc rowniez mozzarella, fior di latte itp.)
sol, pieprz, rozmaryn
oliwa z oliwek




Wykonanie:
1. Ziemniaki obieramy, myjemy i kroimy na cieniutkie plasterki. Mozna recznie. Ja posluguje sie tarka.
Rozkladamy je na rozciagnietym ciescie na pizze, tak aby na siebie zbytnio nie zachodzily.
Lekko solimy, pieprzymy i posypujemy rozmarynem. Uwazamy z dodatkiem soli, bo pancetta jest dosyc slona.
Polewamy nitka oliwy.
Wkladamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy ok. 15 minut. W ciagu tego czasu cienkie plasterki ziemniakow powinny nam sie upiec.

2. W miedzyczasie kroimy ser.
Wyciagamy blache z pizza. Rozkladamy na niej ser i zapiekamy nastepne 5 minut.

3. Wyciagamy pizze i na jeszcze goracej ukladamy plastry pancetty.
Kroimy na kawalki i podajemy.

Do krojenia pizzy na blasze swietnie nadaja sie NOZYCE :-)


Smacznego!


P.S. To domowa wersja tej pizzy, ale w kazdej pizzerii w Neapolu i prowincji, kupimy pizze patatine e wurstel, czyli pizze z frytkami, parowka i serem :-)
Ja osobiscie za ta wersja nie przepadam, ale czasem ja robie dla gosci. Jest powszechnie lubiana przez dzieci i doroslych.

sabato 5 febbraio 2011

Agnello al forno con patate e piselli, czyli pieczona baranina z ziemniakami i groszkiem

Po ostatnich slodkich postach chcialam zaproponowac "cos na zab".
Przyznam sie, ze choc baranine lubie to nie jadam jej za czesto. Zgodnie z tradycja neapolitanska przygotowuje ja na Wielkanoc. Tym razem przygotowalam ja dla gosci z Polski :-)
Dopo gli ultimi "dolci" post vorrei proporre qualcosa da mangiare.
Devo ammettere che la carne di agnello mi piace ma non la mangio molto spesso. Di solito preparo l'agnello per Pasqua ma questa volta l'ho fatto per farlo assaggiare agli ospiti polacchi :-)


Jesli nie lubicie specyficznego smaku baraniny polecam dzien wczesniej ja zamarynowac.
Najpierw mieso dziele je na mniejsze czesci. Najczesciej kupuje udziec, zazwyczaj juz pokrojony przez rzeznika, w grube plastry z koscia. Plucze mieso i osuszam papierowym recznikiem. Lekko sole. Ukladam mieso w naczyniu przesypujac paroma zmiazdzonymi zabkami czosnku, rozmarynem i pieprzem. Podlewam szklanka czerwonego wina i nitka oliwy. Przykrywam naczynie i wkladam do lodowki na cala noc.
Se non Vi piace tanto il gusto caratteristico di carne d'agnello Vi consiglio marinarlo prima di cucinare.
Prima divido la carne in pezzi più piccoli. Spesso compro dal macellaio la coscia di agnello già tagliata a fette spesse con osso .La carne la lavo e la asciugo con la carta. Sistemo la carne in un recipiente e metto un po' di sale, pepe, rosmarino e un paio di spicchi d'aglio. Aggiungo un bicchiere di vino rosso e un po di olio. Copro tutto e metto nel frigo per tutta la notte.





Agnello al fornocon patate e piselliporcja dla 4-6 osob
1,5 kg miesa baraniego lub jagniecego z koscia
1 kg ziemniakow
300 - 400 g mrozonego groszku
500 g pomidorkow koktajlowych lub puszka pomidorow bez skorki (pelati)
250 ml czerwonego, wytrawnego wina
oliwa z oliwek
sol, pieprz, rozmaryn
2 garscie startego sera pecorino romano



Agnello al forno con patate e piselliporzione per 4-6 persone1,5 kg di agnello
1 kg di patate
300-400 g di piselli
500 g di pomodorini o scatola di pelati
250 ml di vino rosso
olio evo
sale, pepe, rosmarino
2 manciate di pecorino gratuggiato


1. Ziemniaki obieramy, myjemy i kroimy w czastki.
2. W pojemnej misce mieszamy pokrojone ziemniaki i groszek i doprawiamy je sola, pieprzem i rozmarynem. Ukladamy je w naczyniu do zapiekania.
3. Wykladamy na warzywa mieso.
4. Swieze pomidorki myjemy, kroimy na pol i ukladamy na miesie i warzywach. Jesli korzystamy z pomidorow z puszki (pelati), z grubsza je rozdrabniamy i zalewamy nimi mieso z warzywami.
5. Calosc podlewamy winem, oliwa i posypujemy startym pecorino.
6. Pieczemy okolo 1 - 1,5 godziny. Poczatkowo pod przykryciem a ostatnie pol godziny bez, aby mieso i ziemniaki ladnie nam sie przypiekly.
1. Sbucciare le patate, lavarle e tagliarle a pezzi grossi.
2. Mettere le patate tagliate e i piselli in una ciotola grande aggiungendo il sale, il pepe e il rosmarino qb e sistemarle in una teglia da forno.
3. Mettere la carne di agnello sopra le verdure.
4. Lavare e tagliare a metà i pomodorini e aggiungerli; se usiamo i pelati tagliarli grossolanamente.
5. Versare sopra il vino, un po' di olio evo e pecorino grattugiato.
6. Cuocere per circa un' ora - un' ora e mezza. La prima cottura dev'essere col coperchio poi senza per far rosolare le patate e la carne.


Mieso baranie jest dosyc tluste, a wiec nie przesadzajmy z podlewaniem oliwa.
Non esagerate con il condimento di olio. La carne di agnello è abbastanza grassa.

Jesli z obiadu zostanie nam sos to polecam okrasic nim spaghetti. Ugotowane al dente spaghetti mieszamy z goracym sosem. Posypujemy startym parmezanem, grana lub pecorino. I podajemy :-)
Se Vi avanza il sughetto potete usarlo per condire gli spaghetti. Basta cuocere la pasta, saltarla nel sugho, aggiungere un po' di parmiggiano, grana o pecorino e servire :-)



Smacznego :-)
Buon appetito :-)