martedì 28 dicembre 2010

Roccocò


Roccocò to tradycyjne ciastko neapolitanskie. Wytwarzane w okresie Swiat Bozego Narodzenia. Najczesciej kupowane jest w zestawie z innymi slodyczami tj. mustaccioli i raffiuoli.
Ciastko to jest bardzo twarde i czasami, w celu zmiekczenia, bywa maczane w bialym winie lub vermutach.

Il roccocò è un dolce tipico napoletano. Preparato per le feste natalizie. Spesso acquistato insieme a mustaccioli e raffaioli, altri dolci tipici partenopei.
È un biscotto particolarmente duro quindi può essere ammorbidito bagnandolo nel vino bianco o nel vermouth.



Roccocòporcja na okolo 36 ciastek
1 kg maki
1 kg cukru
4 g amoniaku
30 g pisto
*
1 kg migdalow
300 ml = sok z pomaranczy + woda
strata drobno skorka z cytryny
strata drobno skorka z pomaranczy

Roccocò
porzione per circa 36 biscotti1 kg di farina
1 kg di zucchero
4 g di ammoniaca
30 g di pisto
*
1 kg di mandorle
300 ml = acqua e spremuta d'arancia
buccia d'arancia grattugiata
buccia di limone grattugiata


* Co to jest PISTO ?
Pisto to mieszanka sproszkowanych przypraw, znana nam jako przyprawa do piernikow.
Mozemy sami ja wykonac uzywajac:
50 g cynamonu
15 g gozdzikow
5 g kardamonu
10 g galki muszkatolowej
.
Mozna tez dodac:
15 g imbiru i 5 g anyzku.

* Che cosa è il PISTO ?
Il pisto è una miscela di spezie in polvere.
Possiamo prepararla usando:
50 g di cannella
15 g di chiodi di garofano
5 g di coriandolo
10 g di noce moscata
.
Possiamo anche aggiungere:
15 g di zenzero e 5 g di anice stellato.


Wykonanie:
1. Wymieszac wszystkie skladniki i zagniesc ciasto.
2. Podzielic ciasto na rowne porcje. Ja dziele najpierw na 4 czesci a nastepnie, kazda z czesci kroje nozem na 9 porcji.
3. Uformowac waleczek o glugosci okolo 20 - 25 cm, polaczyc konce i uformowac okragly obwarzanek.
4. Ukladac ciastka (niezbyt blisko od siebie) na blaszce wylozonej papierem do pieczenia.
5. Posmarowac roccocò roztrzepanym jajkiem.

Procedimento:
1. Mescolare tutti gli ingredienti e impastarli con l'acqua.
2. Dividere l'impasto in parti uguali. Io prima divido l'impasto in 4 parti e dopo ogni parte la taglio col cortello in 9 porzioni.
3. Formare dei salsicciotti di lunghezza circa 20-25 cm. Chiudere in modo da dare al roccocò la forma di una ciambella.
4. Sistemare i roccocò (non troppo vicini) in una teglia rivestita con la carta forno.
5. Spennellarli con l'uovo.



5. Piec z termoobiegiem. Rozgrzac piekarnik przez 15 minut w temeraturze 200°C. Obnizyc temperature do 150°C i piec przez 20 minut. W polowie czasu pieczenia obrocic blache o 180°.

5. Cuocere preferibilmente con forno ventilato. Preriscaldare il forno per 15 minuti a 200°C. Infornare i roccocò abbassando la temperatura a 150°C e cuocere per 20 minuti. A metà cottura girare la teglia di 180°.




Ciastka swiezo upieczone sa miekkie. Po ostudzeniu twardnieja. Mozemy je przechowywac przez pare tygodni , na tacy pod przykryciem lub w pojemniku na biszkopty .

Milego i smacznego chrupania :-) I szczesliwego Nowego Roku !!!
I roccocò appena sfornati sono molli. Raffreddati si induriscono. Si possono conservare su un vassoio o in una biscottiera un paio di settimane.

Buon appetito :-) E felice Anno Nuovo !!!

lunedì 13 dicembre 2010

Scorze d'arancia candite, czyli kandyzowane skorki pomaranczowe


Zrobilam ostatnio kandyzowane skorki pomaranczowe. Przepis znalazlam tu. Powiem szczerze, ze skorki sa bardzo dobre. Podjadam je ze sloika na okraglo.

Ultimamente ho preparato le bucce d'arancia candite. La ricetta l'ho trovata qui. Devo essere sincera, sono ottime. Le assaggio in continuazione.

skladniki
skorki z pomaranczy
cukier krysztal
woda

ingredienti
bucce d'arancia
zucchero semolato
acqua




Wykonanie:
1. Umyc pomarancze. Obrac starajac sie nie porozrywac skorek. Pokroic skorki w paski i usunac czesc bialej warstwy skorki (tylko jesli jest bardzo gruba).
2. Wlozyc skorki do garnka i zalac zimna woda. Zagotowac i odcedzic. Powtorzyc te operacje jeszcze 3 razy.
3. Odcedzic i dobrze osuszyc skorki. Zwazyc je.
4. Przygotowac syrop. Waga cukru ma sie rownac wadze skorek i na kazde 100 g cukru mamy dac 20 g wody.
5. Zagotowac syrop i dodac skorki. Gotujemy je mieszajac, az nie bedziemy widzieli syropu w naczyniu.
6. Wylozyc skorki na papier do pieczenia i porozdzielac je pomiedzy soba.
7. Wysypac na talerz cukier i gdy skorki ostygna obtoczyc je w cukrze.
8. Przechowywac w dobrze zamknietym pojemniku.

Procedimento:
1. Lavare le arance. Sbucciarle in modo da ricavarne delle scorze molto larghe senza romperle. Tagliarle in striscie e togliere un po' di parte bianca (solo se molto spessa).
2. Mettere le bucce in una pentola con acqua fredda. Quando l'acqua bolle, spegnere e poi scolarle. Ripetere questo passo altre tre volte.
3. Scolare e ascuigare bene le scorze, poi pesarle.
4. Mettere in una pentola zucchero pari al peso delle scorze e una 20 di grammi di acqua per ogni 100 grammi di zucchero.
5. Portare ad ebollizione lo sciroppo e versare le bucce, girare finchè non ci sarà più zucchero liquido nella pentola.
6. Mettere le scorze su una carta da forno dividendole in modo che non si attacchino fra loro.
7. Versare lo zucchero semolato in un piatto. Quando le scorze saranno raffreddate passarle nello zucchero.
8. Mettere queste delizie in un barattolo ben chiuso.




Skorki przygotowane w ten sposob przechowuja sie bardzo dlugo.
Mozemy wykorzystywac je do roznego rodzaju wypiekow. Mozemy calkowicie lub czesciowo oblac je czekolada ...
A tak w ogole ... Zadecydujcie sami co z nimi zrobic ... :-)

Le scorze candite preparate in questo modo si conservano a lungo.
Possiamo usarle per preparare qualsiasi dolce. Possiamo ricoprirle di ciocolato fondente ...
Comunque ... Fate Voi secondo i Vostri gusti ... :-)

venerdì 3 dicembre 2010

Cornetto sfogliato, czyli rogalik drozdzowy polfrancuski

Juz od dluzszego czasu zabieralam sie za wykonanie tego przepisu. Raz nie mialam czasu, innym razem braklo masla... Wydawal mi sie bardzo skomplikowany. Czy tak jest? Nie. Wykonanie jest tylko dlugie w czasie. Choc bez trudu, uwiniemy sie z rogalikiami, w ciagu jednego ... popoludnia :-)
Przepis pochodzi z blogu Anice & Cannella. Z moimi malenkimi zmianami.

Già da un po' di tempo volevo realizzare questa ricetta. Qualche volta non avevo tempo, un' altra non avevo il burro... La ricetta mi sembrava complicatissima. E' cosi? No. La realizzazione é soltanto lunga ma semplice da preparare in ... un pomeriggio :-)
La ricetta viene da blog Anice & Cannella con le mie piccole modificazioni.



Cornetto sfogliato
porcja na 10 rogalikow


250 g maki manitoba
250 g maki pszennej 00
(dalam tylko make 00)

75 g cukru
75 g masla
5 g soli
2 jajka
115 ml wody
18 g swiezych drozdzy
225 g masla do przekladania

Cornetto sfogliato

porzione per 10 cornetti
250 g di farina manitoba
250 g di farina 00 (ho usato soltanto OO)
75 g di zucchero
75 g di burro
5 g di sale
2 uova
115 gr di acqua
18 g di lievito di birra fresco
200/225 gr di burro per la sfogliatura


Wykonanie:

Przygotowanie ciasta
1. Rozpuscic drozdze w cieplej wodzie.
Wsypac make do miski, wlac wode z drozdzami i zaczac wyrabiac ciasto.
Dodac jajka (po jednym) i kontunuowac wyrabianie ciasta.
Dodac prawie cala make (zostawic pare lyzek) i cukier.
Nastepnie sol, miekkie maslo posiekane na male kawalki i reszte maki.
Wyrabiac ciasto okolo 10 minut, az bedzie mialo zwarta i elastyczna konsystencje.
Wlozyc wyrobione ciasto do miski, przykryc dokladnie folia i pozostawic do wyrosniecia na okolo 2 godziny.
W miedzyczasie wyciagnac z lodowki maslo potrzebne do listkowania ciasta i zostawic je poza lodowka.

Bardzo wazne jest, aby maslo i wyrosniete ciasto mialy te sama konsystencje. Jesli maslo bedzie zbyt miekkie ciasto bedzie je wchlaniac. Jesli bedzie zbyt twarde poprzebija "listki" ciasta.

2. Wyrosniete cisto rozwalkowac tak, aby przybralo forme kwadratu.
Przy pomocy walka uformowac kostke masla tak, aby otrzymac kwadrat mniejszy niz rozwalkowane ciasto.
Ulozyc maslo na ciescie. Rogi kwadratu z masla maja byc oddalone okolo 4 centymetry od brzegu rozwalkowanego ciasta.
Zawinac 4 rogi ciasta na maslo i zamknac ciasto w forme kwadratowej koperty.

Procedimento:
Preparazione dell impasto

1. Sciogliere il lievito nell'acqua.
Mettere in una ciotola circa i 2/3 della farina, versare l'acqua col lievito e iniziare ad impastare.
Aggiungere uova (uno ad uno) e continuare ad impastare.
Mettere quasi tutta la farina (lasciarne un paio di cucchiai) e lo zucchero.
Inserire il sale, il burro morbido a pezzetti e la farina rimasta.
Impastare per circa una decina di minuti finché l'impasto sarà sodo ed elastico.
Porre l'impasto in una ciotola, coprirlo con pellicola e lasciar lievitare per 2 ore.
Nel frattempo togliere dal frigo il burro per la sfogliatura e lasciarlo fuori.

E' molto importante che burro e impasto abbiano la stessa consistenza. Se il burro sarà troppo morbido l'impasto lo assorbe, se sarà troppo duro rovina la sfogliatura.

2. Prendere l'impasto e stenderlo a forma di quadrato.
Modellare il burro con il mattarello per ottenere un quadrato più piccolo dell'impasto.
Mettere il burro sull'impasto in modo che rimangano circa 4 cm di spazio tra lo spigolo del burro e il bordo dell'impasto..
Piegare i 4 angoli dell'impasto (non coperti di burro) sopra il burro e chiudere ottenendo una "busta" quadrata.



Listkowanie ciasta
3. Rozwalkowac wzdluz "koperte" z ciasta i masla na grubosc okolo 0,8 - 1 cm.
Zlozyc na 3 czesci i splaszczyc lekko walkiem.
Ulozyc na tacce, przykryc dokladnie folia.
Wstawic do lodowki na 30 minut.

Sfogliatura
3. Stendere "la busta" d'impasto e burro in lungo. Dobbiamo ottenere una striscia di 0,8 - 1 cm di spessore.
Piegare in 3 l'impasto e spianare leggermente col mattarello.
Posizionare su un vasoio e coprire con la pellicola.
Mettere nel frigo per 30 minuti.



4. Ukladamy ciasto w pozycji, ktora widzicie na 4 zdjeciu powyzej, i powtarzamy wszystkie czynnosci z punktu 3.
5. Powtarzamy wszystkie czynnosci z punktu 4.

4. Sistemare l'impasto sul piano di lavoro in una posizione che vedete sulla quarta immagine (foto sopra) e ripetere tutte le azioni del punto 3.
5. Ripetere le azioni del punto 4.


Ksztaltowanie rogalikow
6. Ciasto rozwalkowujemy. Mamy otrzymac dlugi prostokat o grubosci okolo 0,6 - 0,8 cm.
Rozwalkowane ciasto dzielimy na trojkaty o podstawie 10 cm.
W podstawie trojkatow robimy naciecie na dlugosc 1 - 2 cm.
Trojkaty ciasta lekko rozciagamy na dlugosc.
Zwijamy rogaliki i nadajemy im lekko zakrzywiona forme. Zwrocmy uwage, aby koniec znalazl sie pod spodem rogalika.

Formatura dei cornetti
6. Stendere l'impasto. Dobbiamo ottenere un rettangolo lungo di spessore 0,6 - 0,8 cm.
Dividere la striscia dell'impasto in triangoli con base di 10 cm.
Nella base dei triangoli fare una incisione di 1- 2 cm.
Tirare leggermente i triangoli dell'impasto in lungo.
Arrotolare i cornetti e curvarli leggermente a mo' di mezza luna. Dobbiamo fare attenzione che la punta capiti sotto il cornetto.


Wyrastanie i pieczenie
7. Rogaliki ulozyc na blasze wylozonej papierem do pieczenia. Przykryc i odstawic na 3 godziny, do wyrosniecia.
Po wyrosnieciu posmarowac rogaliki roztrzepanym jajkiem.
8. Piec we wczesniej nagrzanym piekarniku. Pierwsze 5 minut w temperaturze 220°C pozniej okolo 10 minut w temperaturze 180°C. Ja pieklam z termoobiegiem. Wyciagnac , gdy beda ladnie zarumienione.
Ostudzic na kratce.

Lievitazione e cottura
7. Posizionare i cornetti su una teglia rivestita con carta da forno.
Coprirli e lasciar lievitare per 3 ore.
Quando son cresciuti spalmare sopra l'uovo sbattuto.
8. Cuocere in forno preriscaldato. I primi 5 minuti a 220°C e 10 minuti a 180°C. Io ho usato la cottura ventilata. Togliere i cornetti dal forno quando saranno ben dorati.
Raffreddarli su di una grata.




Podajemy cieple, z nadzieniem z nutelli lub krememu ciastkarskiego (crema pasticcera). Obsypujemy cukrem pudrem.
Smacznego :-)
Servirli ancora caldi, farcendoli di nutella o crema pasticcera. Spolverarli con lo zucchero a velo.
Buon appetito!!!

P.S. Jesli nie chcemy upiec od razu wszystkich rogalikow mozemy je zamrozic. Zwiniete i niewyrosniete. Nalezy je wyciagnac z zamrazalnika i ulozyc na blasze wylozonej papierem do pieczenia na okolo 5 - 6 godzin. Posmarowac roztrzepanym jajkiem i upiec.
P.S. Se una parte di cornetti non li vogliamo cuocere possiamo congelarli. I cornetti devono essere arrotolati ma non lievitati. Prima di cuocerli dobbiamo toglierli dal congelatore e metterli su di una placca ricoperta di carta da forno per 5 - 6 ore. Dopo spalmiamoli con l'uovo sbattuto e cuociamoli.

mercoledì 1 dicembre 2010

Pasta fagioli e cozze, makaron z fasola i mulami

Pasta fagioli e cozze to kolejny klasyk kuchni neapolitanskiej. Istnieje pare wersji: z pomidorami lub bez i z peperoncino lub pieprzem. Mozemy tez dac tu rozne rodzaje makaronu. Rygorystycznie ma to byc krotki makaron, najlepiej tubettoni, ditali lub pasta mista.

Pasta fagioli e cozze è un piatto classico della cucina partenopea. Esistono varie versioni: con il pomodoro o in bianco, con peperoncino o con aggiunta di pepe. Per preparare questo piatto possiamo usare vari tipi di pasta. Ma deve essere rigorosamente pasta corta, meglio tubettoni, ditali o pasta mista.



Pasta fagioli e cozzeskladniki na 4 osoby
320 - 350 g makaronu ditali
2 kg muli
500 g ugotowanej fasoli cannellini
2 zabki czosnku
peperoncino, czyli papryczka chilli
natka pietruszki
100 ml bialego wina
oliwa z oliwek

Pasta fagioli e cozze
per 4 persone320 - 350 g di pasta corta
2 kg di cozze
500 g di cannellini cotti
2 spicchi d'aglio
peperoncino
prezzemolo
100 ml di vino bianco
olio evo


Wykonanie:

1. Mule oskrobujemy z glonow i bialych muszli, nazywanych denti di cane - psie zeby ( lac. Chthamalus stellatus). Wyrywamy wrosniete w mule algi i parokrotnie pluczemy.

2. Otwieramy mule. Duzy, plaski rondel ustawiamy na gazie i mocno go rozgrzewamy. Wrzucamy mule i przykrywamy pokrywka. Po paru minutach wstrzasamy zawartoscia i gotujemy nastepnych pare minut.

3. Z otworzonych muszli wybieramy mule. Sprawdzamy przy okazji czy nie zostala jakas pozostalosc wrosnietej w mule algi(patrz zdjecie 3 ponizej).

4. Wode z muli, ktora zebrala sie na dnie rondla, filtrujemy.

Procedimento:
1. Pulire le cozze. Spazzolarle o grattarle col coltello eliminando le impurita e "denti di cane"- molluschi parassiti. Dopo tirare il bisso (filo di alga attaccato dentro la cozza). Sciacquare per bene.
2. Aprire le cozze riscaldandole in una pentola capiente con il coperchio. Dopo un paio di minuti agitare il contenuto e cuocere alti 2 minuti.
3. Sgusciare le cozze e controllare se c'è qualche residuo di bisso dentro la cozza.
4. Filtrare un paio di volte l'acqua delle cozze.


5. W plaskim rondlu rozgrzewamy oliwe i zezlacamy lekko zgniecione zabki czosnku. Usuwamy go i wrzucamy rozkruszone peperoncino.

6. Dodajemy fasole. Wlewamy wino i je odparowujemy. Dodajemy przefiltrowana wode z muli i 250 ml wrzatku. Doprowadzamy do wrzenia.

7. Dodajemy mule i wrzucamy surowy makaron. W poblizu mamy przygotowany wrzatek , ktory dodamy w razie, gdy sos za bardzo odparuje a makaron nie bedzie jeszcze ugotowany.

8. Na koniec mieszamy z posiekana natka pietruszki i podajemy.

5. In una pentola soffriggere l'aglio e appena dorato toglierlo. Aggiungere il peperoncino sminuzzato.
6. Versare i fagioli lessati e sfumarli con il vino. Aggiungere l'acqua delle cozze e 250 ml di acqua bollente; far riprendere a bollire.
7. Poi versare le cozze e la pasta. Se il sugo si asciuga troppo e la pasta sarà ancora cruda aggiungere un po' d' acqua bollente.
8. Infine unire una grossa manciata di prezzemolo tritato e servire.




Sprobujcie! To jedno z moich ulubionych dan :-)
Provateci! E' uno dei miei primi piatti preferiti :-)

P.S. NIE SOLIMY !!!! lub solimy dopiero na sam koniec. Woda z muli jest wystarczajaco slona :-)
P.S. NON AGGIUNGETE IL SALE!!!! o magari alla fine se occorre perché l' acqua delle cozze é abbastanza salata :-)

martedì 23 novembre 2010

Piadina riccionese, czyli piadina z Riccione


Na wstepie pragne zaznaczyc, ze nie bylam nigdy w Riccione i nie sadze, zebym w blizszej czy dalszej przyszlosci tam sie wybrala na plazowanie. Nie jadlam tez nigdy piadiny z Riccione. Ale... ostatnio "stoluje sie" w Trattoria da Martina a tam znaja sie na piadinie. Oj, znaja sie! :-)
Wykonanie jest straproste i wystarczajaco szybkie, aby po okolo 45 minutach zajadac sobie piadine z Riccione.

Da subito, vorrei sottolineare che io non sono mai stata a Riccione, e non credo di andare in breve per una vacanza. Non ho nemmeno mai mangiato una piadina di Riccione. Ma ... ultimamente, sono ospite fisso da Trattoria da Martina e là si intendono di piadine. Sì, se ne intendono! :-)
L'esecuzione è facilissima e abbastanza veloce, che dopo circa 45 minuti possiamo mangiare la piadina di Riccione.


Piadina riccionese
500 g maki pszennej
250 ml wody
12 g soli
0,5 lyzeczki sody oczyszczonej
50 g smalcu


Piadina riccionese500 g di farina tipo 0
250 ml d'acqua
12 g di sale
1/2 cucchiaino di bicarbonato
50 g di strutto


Wykonanie:
1. Wymieszac wszystkie skladniki i zagniesc ciasto.
2. Uformowac z ciasta kule i zawinac ja w folie. Wlozyc do lodowki na 30 minut.
3. Podzielic ciasto na jednakowe porcje i bardzo cienko rozwalkowac.

Procedimento:
1. Mescolare tutti gli ingredienti e impastarli.
2. Formare una palla di impasto e avvolgerla in pellicola. Mettere nel frigo per 30 minuti.
3. Dividere l'impasto in porzioni uguali e stenderle molto sottile.



4. Rozgrzac mocno patelnie teflonowa i klasc na niej placuszki. Piec po pare minut z oby stron.

4. Riscaldare molto bene la padella antiaderente e cuocere le piadine un paio di minuti da entrambi i lati.

Nadziewamy czym nam sie zywnie podoba :-) Ja uzylam zielonej salaty, suszonego baleronu i lagodnego, smietankowego sera zoltego. Jesc poki cieple :-)

Farciamo a piacere, secondo i propri gusti. Ho usato l'insalata, la coppa e fette di galbanino. Mangiamo subito :-)
Moje uwagi:
Czesc rozwalkowanych, surowych piadin zamrozilam pojedynczo na talerzu a potem poprzekladalam folia. Zamrozone wrzucamy prosto na rozgrzana patelnie.
Z podanych proporcji otrzymalam 12 piadin. Pieklam na patelni o srednicy 26 cm.

Suggerimenti:
Una parte di piadine già stese le ho congelato una ad una su di un piatto e dopo le ho sistemato divise con la pellicola. Dopo senza scongelarle si possono cuocere.
Ho avuto 12 piadine. Le ho cotto sulla padella di 26 cm di diametro.
Bardzo dobre!!! Polecam :-)

Buonissime !!! Le consiglio :-)
P.S. Autorka przepisu poleca pieczenie na patelni do piadin z gizy (zeliwnej).

P.S. Autrice della ricetta raccomanda di cuocere le piadine sul testo di ghisa.

lunedì 22 novembre 2010

Funghi ricchioni (pleurotus) al pomodoro, czyli boczniaki na ostro w pomidorach

Pisalam w jednym z poprzednich postow, ze boczniaki nie sa moimi ulubionymi grzybami. Wlasciwie jadam je w dwoch wersjach: grilowane i duszone w pomidorach. W pomidorach ... tak, tak... tu gdzie mieszkam wszystko w pomidorach :-)

Przedwczoraj maz przyniosl mi woreczek z grzybami, ktory dostal od przyjaciolki swojej siostry. Dzis grzybki prezentowaly sie tak, ze natychmiastowo trzeba je bylo przyrzadzac. Chcac, nie chcac, beda dzis na kolacje :-)

Ho scritto in uno dei post precedenti, che i funghi ricchioni non sono i miei preferiti. In realtà io li mangio in due versioni: grigliati o al pomodoro. Al pomodoro ... sì, sì ... Qui dove vivo io, tutto è al pomodoro :-)
Il giorno prima mio marito mi ha portato un sacchetto di funghi regalati da una amica di sua sorella. Oggi i funghi si presentavano immediatamente da preparare; saranno stasera per cena :-)



Funghi ricchioni al pomodoro
500 - 600 g boczniakow
500 ml przecieru pomidorowego - passaty
2 zabki czosnku
peperoncino
oliwa z oliwek
natka pietruszki
sol


Funghi ricchioni al pomodoro

500-600 g di funghi pleurotus
500 ml di passata
2 spicchi d'aglio
peperoncino
olio evo
prezzemolo
sale




Wykonanie:

1. Z grzybow odciac korzonki i parokrotnie wyplukac. Odsaczyc i pociac kapelusze na grube plastry.

Procedimento:
1. Tagliere il gambo ai funghi e lavarli risciacquando parecchie volte. Sgocciolare e tagliare i funghi a fette spesse.


2. W glebokim, obszernym rondlu rozgrzac oliwe (pare kolek nitka oliwy wzdluz scianek rondla) i zbrazowic lekko zgniecione zabki czosnku. Dodac rozkruszone peperoncino.

3. Wrzucic pokrojone grzyby i je obsmazyc. Maja calkowicie odparowac.

4. Wlac przecier - passate i calosc posolic. Przykryc pokrywka i dusic, az sos nam odparuje.

5. Na koniec wymieszac ze swiezo posiekana natka pietruszki.

2. In una casseruola alta scaldare l'olio e rosolare gli spicchi d'aglio leggermente schiacciati e aggiungere il peperoncino tritato.
3. Aggiungere i funghi tagliati e friggerli. Asciugare completamente l'acqua che rilasciano i funghi.
4. Versare la passata e mettere il sale. Coprire con coperchio e lasciar cuocere finché la salsa sarà pronta.
5. Infine aggiungere il prezzemolo tritato.




Pikantne te grzybki, ale warte sprobowania :-)

Questi funghi sono leggermente piccanti, ma vale la pena provarli :-)

venerdì 19 novembre 2010

Calamari ripieni, czyli nadziewane kalmary

Lubicie kalmary? Ja bardzo. Pewnie wielu z Was jadlo juz pociete w krazki, opanierowane i usmazone na glebokim oleju kalmary. Sa bardzo smaczne. W tym poscie chcialabym zaproponowac kalmary w innej wersji - nadziewane.
Nadzienie podpatrzylam u kuzynki mojego meza - Elwiry :-) Smakuje mi bardziej niz tradycyjne na bazie chleba.

Vi piacciono i calamari? A me piacciono tantissimo. Sicuramente molti di voi hanno mangiato gli anelli di calamari, indorati e fritti. Così fatti sono molto saporiti. In questo post vorrei proporre la ricetta di calamari ripieni.
Questa farcitura l’ho copiato dalla cugina di mio marito – Elvira :-) Mi piace più questa che quella tradizionale con la mollica di pane.

Kalmar pospolity lac. Loligo vulgaris - Calamaro


Jak wyczyscic kalmary?
Nie jest to wcale strasznie skomplikowana operacja.
1. Nalezy nadciac glowe z mackami i wyszarpnac wnetrznosci i szkielet wraz z glowa. Nalezy jedynie uwazac, aby nie uszkodzic woreczka zawierajacego atramentowa ciecz. Moje kalmary tego woreczka byly juz pozbawione.
Szkielet (na zdjeciu) wyglada jak plastikowa, przezroczysta rurka.
2. Tulow obieramy ze skory.
3. Odcinamy wnetrznosci od glowy.
4. Wycinamy z glowy aparat gebowy (to cos pomiedzy mackami) i oczy.

Come pulire il calamaro?
Non è molto complicato.
1. Dobbiamo separare la testa con i tentacoli dal corpo e tirare fuori interiori e scheletro. Facciamo soltanto attenzione a non rompere il sacchetto con l’inchiostro. Il sacchetto con l’inchiostro ai miei calamari era già stato tolto dal pescivendolo.
Lo scheletro del calamaro sembra una cannuccia trasparente.
2. Dal corpo del calamaro togliamo la pellicina.
3. Separiamo gli interiori dalla testa.
4. Togliamo la bocca ( si trova in mezzo tra i tentacoli) e occhi.



Myjemy.
I tak to mamy juz gotowy do nadziewania kalmar :-)

Sciacquiamo sotto l’acqua corrente, ed ecco fatto; il calamaro è pronto per la farcitura :-)


Calamari ripieniporcja na 2 osoby
nadzienie na 6 malych kalmarow
pociete drobno macki kalmarow
2 jajka
150 g sera provola
2 lyzki parmezanu
natka pietruszki
pieprz

oliwa z oliwek

300 - 400 g pomidorkow koktajlowych
kieliszek bialego wina
2 zabki czosnku

Calamari ripieniporzione per 2 persone
farcitura per 6 calamari piccoli
tentacoli sminuzzati in parti piccole
2 uova
150g di provola
2 cucchiai di parmigiano
prezzemolo
pepe
olio evo
300 - 400 g pomodorini (pomodorini del “piennolo” del Vesuvio)
un bicchiere di vino bianco
2 spicchi d’aglio


Wykonanie:
1. Na 1 lyzce oliwy podsmazyc chwile posiekane drobno macki. Ostudzic.
2. Na odrobinie oliwy usmazyc jajecznice z 2 jajek. Ostudzic.
3. Pokroic w kostke ser provola i posiekac natke pietruszki.
4. Wymieszac podsmazone macki, jajecznice, ser provola, nac pietruszki i parmezan.
5. Doprawic obficie pieprzem.

Procedimento:
1. Rosolare i tentacoli sminuzzati con un cucchiaio di olio. Raffreddare.
2. Strapazzare le uova con un po’ di olio. Raffreddare.
3. Tagliare la provola in cubetti e sminuzzare il prezzemolo.
4. Mischiare tentacoli, uova strapazzate, provola, prezzemolo e parmigiano.
5. Aggiungere il pepe.



6. Nadziewamy kalmary i spinamy je wykalaczkami. Wykalaczki, po spieciu kalmarow, skracam. Mozemy, zamiast wykalaczkami, zszyc je bawelniana nicia.

Moja uwaga: Nie napychajmy kalmarow do granic mozliwosci. Podczas gotowanie kurcza sie i moga wtedy popekac od nadmiaru nadzienia.

6. Farcire i calamari e chiuderli con gli stuzzicadenti. E’ possibile anche cucire i calamari col cotone.
Suggerimento : Non farcire i calamari troppo. Durante la cottura si rimpiccioliscono e possono spaccarsi dalla troppa farcitura.



7. W niskim rondlu rozgrzewamy oliwe ( tu nie zalujemy:-) ) i zbrazawiamy lekko zgniecione zabki czosnku. Wrzucamy nadziane kalmary i je lekko obsmazamy. Podlewamy bialym winem, ktore odparowujemy.
8. Dodajemy pomidorki koktajlowe (wczesniej umyte i przekrojone na pol).

7. Scaldiamo l’olio in una pentola bassa e rosoliamo 2 spicchi d’aglio. Aggiungiamo i calamari ripieni e rosoliamoli un attimo. Sfumiamo con il vino.
8. Aggiungiamo i pomodorini ( lavati e tagliati a metà).



9. Przykrywamy pokrywka i gotujemy na niskim gazie okolo 20 minut.
10. Na koniec sprawdzamy na sol i ewentualnie troche dosalamy.

9. Copriamo la pentola e cuciniamo a fiamma bassa per circa 20 minuti.
10. In fine controlliamo com’è di sale ed eventualmente aggiungiamolo.





Smacznego :-)

Buon appetito !
P.S. Nie martwmy sie jesli zostanie nam troche nadzienia. Sprawdza sie doskonale jako "wkladka" do buleczek.

P.S. Se avanza il ripieno non preoccupatevi. È ottimo come ripieno per i panini.

giovedì 18 novembre 2010

Cicoria in padella, czyli cykoria w pomidorach

Cykoria pewnie roznym osobom bedzie kojarzyla sie z roznym warzywem. Jest jej bowiem wiele odmian. Jest cykoria belgijska - podluzna jasnozielona kapustka i radicchio - czerwone kapustki i wiele innych.
Ta, ktora chce tu pokazac, to cicoria asparago nazywana cicoria catalogna frastagliata. Aaa... i tu mamy 2 rodzaje:
- jedna o szerokiej lodydze. Wsrod dlugich, ciemnozielonych lisci ukryte sa zawiazki tzw. puntarelle. Zawiazki te kroi sie cieniutko i je na surowo doprawione oliwa, octem, czosnkiem i anchois.
- druga o lisciach dlugich i sztywnych, ciemnozielonych. Jest bardzo gorzka.
Dania z cicoria catalogna sa typowymi dla kuchni rzymskiej.

La cicoria è un ortaggio dalle molteplici varietà; perciò molti la descrivono in modi diversi. L’indivia belga è un cavoletto lungo di colore verde pallido. Il radicchio, invece, è un cavoletto rosso; e così via altri tipi di cicoria affollano le nostre cucine.
Va bene, vorrei mostrare qui la cicoria asparago chiamata cicoria catalogna frastagliata. Ah, e qui abbiamo due tipi:
- uno con una costa larga i cui germogli si nascondono all'interno del cespo, sono buonissimi da mangiare crudi con olio di oliva, aceto, aglio e acciughe ; noti come puntarelle
- il secondo più alto con foglie rigide e scure. E’ molto amaro.
Piatti con cicoria catalogna sono tipici della cucina romana.


I oto nasza bohaterka: cicoria catalogna frastagliata nr 2 :-)
Ecco la nostra protagonista : cicoria catalogna frastagliata N° 2 :-)



Cikoria in padellana 4 osoby
1 kg cykorii (jedna duza)
500 g pomidorkow koktajlowych
2 zabki czosnku
oliwa z oliwek
peperoncino, czyli papryka chilli
sol


Cicoria in padellaper 4 persone1 kg di cicoria (una grande cicoria)
500 g di pomodorini
2 spicchi d’aglio
olio evo
peperoncino
sale



Wykonanie:
1. Z cykorii usuwamy uszkodzone liscie. Kroimy, w poprzek, na kawalki o dlugosci okolo 10 - 15 cm. Myjemy.
W duzym garnku gotujemy wode. Gdy zawrze wrzucamy cykorie i solimy. Gotujemy 10 - 15 minut od powtornego zagotowania sie wody. Odcedzamy.

2. Na duzej patelni rozgrzewamy oliwe. Zbrazawiamy lekko zgnieciony czosnek i go usuwamy. Wrzucamy rozkruszone peperoncino.
Dodajemy pomidorki. Wczesniej oczywiscie myjemy je, osuszmy i kroimy na pol. Dusimy sos, az pomidory odparuja. Solimy.

3. Do gotowego sosu dodajemy odcedzona cykorie i dusimy calosc nastepne 10 minut.

1. Rimuovere dalla cicoria le foglie danneggiate. Tagliare, trasversalmente, in pezzi di circa 10 - 15 cm di lunghezza e poi sciacquare.
In una pentola grande far bollire l'acqua. Quando bolle gettare cicoria e aggiungere il sale. Bollire 10 - 15 minuti dal momento dell’ebollizione. Scolare per bene.
2. In una padella capiente scaldare l'olio, rosolare l'aglio schiacciato e rimuoverlo. Mettete il peperoncino sminuzzato.
Aggiungere i pomodorini ( in precedenza lavati e tagliati a metà). Cuocere finché il sughetto si raddensa. Aggiungere il sale.
3. Aggiungere la cicoria alla salsa e stufare insieme ancora 10 minuti.




Podajemy jako dodatek np. do mies.
Servire come contorno. Ottimo vicino la carne.

sabato 13 novembre 2010

Orecchiette, czyli jak zrobic makaron orecchiette

Pare dni temu, na blogu Trattoria da Martina zobaczylam piekne orrecchiette. Powiem szczerze, ze nabralam natychmiastowej ochoty na ich wlasnoreczne wykonanie. Tym bardziej, ze autorka bardzo jasno opisala jak je zrobic. Make odpowiednia mialam. Chwile czasu tez. Powiem tylko tyle: zrobienie makaronu orecchiette nie jest wcale takie trudne!


Orecchiette

300 g maki pszennej durum
(semola di grano duro rimacinata Divella)
200 ml wody
szczypta soli


Orecchiette
300 g di semola di grano duro rimacinata Divella
200 ml di acqua
un pizzico di sale



Wykonanie:
1. Do dosyc cieplej wody wsypujemy szczypte soli.
Na blat wypypujemy make w formie kopca. Na srodku robimy wglebienie. Stopniowo wlewamy wode rownoczesnie mieszajac ja z maka. Najlepiej np. lewa reka wlewac wode a prawa wykonujac koliste ruchy wyrabiac ciasto. Ja, podobnie jak Trattoria da Martina,nie dodalam calej wody. Wystarczylo 150 ml.
Ja osobiscie wsypuje make do duzej, plastikowej miski i tam wyrabiam ciasto. Tak mi jest wygodniej, ale Wy robcie tak jak Wam pasuje.
Zagniatamy. Ciasto ma byc elastyczne, dosyc twarde. Wyrabiamy okolo 15 minut.
Formujemy kule. Przykrywamy ja sciereczka i jakims naczyniem. Odwroconym glebokim talerzem lub miseczka. Zostawiamy na 1 godzine.

Jak uformowac orecchiette?

1. Odcinamy male porcje z wczesniej przygotowanego ciasta. Rolujemy je w cienkie waleczki o przekroju 8 mm - 1 cm.

2. Odcinamy z waleczka male kluseczki o dlugosci okolo 1 cm.

3. Bardzo wazny jest wybor noza. Z malymi zabkami (patrz foto ponizej).
Noz przykladamy do kluseczki.

4. Palecem wskazujacym drugiej reki przyciskamy noz i przeciagamy wzdluz kluseczki.

5. Powstaly rulonik wywijamy na palcu wskazujacym formujac charakterystyczny ksztalt makaronu orecchiette. Czesc kluseczki, po ktorej przeciagalismy nozem, ma znalezc sie na wierzchu.



Ukladamy orecchiette jedna obok drugiej do przeschniecia.
Po przescnieciu, jesli nie mamy zamiaru natychmiast zuzyc makaronu, mozemy go zamrozic. Pozniej zamrozony makaron wrzucimy bezposrednio do wrzatku.


P.S. Z podanej porcji otrzymalam okolo 450 g makaronu. To 3 lub 4 niezbyt obfite porcje :-)

lunedì 8 novembre 2010

Spaghetti al sugo di pollo arrosto, czyli makaron spaghetti z sosem z pieczonego kurczaka

Zdarza sie Wam, ze zrobicie pieczonego kurczaka, pieczen wieprzowa, wolowa .... i w rondlu pozostanie zbedny sosik ? Taki niczym nie zabielany , czy zageszczany.
Wystarczy, ze podgrzejecie sos.
Ugotujecie spaghetti.
Wymieszacie razem.
Potem tylko szczypta czarnego pieprzu.
Troche drobno startego pecorino lub parmezanu.
I obiad jak znalazl.


Bardzo to lubie :-)

domenica 7 novembre 2010

Salsicce e friarielli, czyli kielbaski z ....neapolitanska odmiana cime di rapa

Brassica rapa subsp. sylvestris var. esculenta (lac.).
Moze ta lacinska nazwa Wam cos wiecej powie. Cime di rapa to roslina o pochodzeniu wloskim i ciezko mi znalezc tlumaczenia na jezyk polski. Roslina ta rozpowszechniona jest rowniez w Stanach Zjednoczonych i Australii, tam bowiem wyladowala wiekszosc emigrantow z poludnia Wloch. Stosowana jest rowniez w kuchni chinskiej.
Jak smakuja friarielli? Z lekka nutka goryczki.
Jednym z najslynniejszych wloskich dan z tym warzywem jest makaron orecchiette con cime di rapa.

W Neapolu i jego prowincji znajdziemy odmiane cime di rapa - friarielli, z dopiero co zawiazanymi kwiatostanami. Wygladaja tak:


Choc w sprzedazy sa prawie caly rok, sezon na nie jest w okresie jesienno - zimowym. Friarielli sprzedawane sa w wiazkach. Za 4- 5 wiazek placimy zazwyczaj 1 €. Niektore warzywniaki sprzedaja juz oczyszczone czesci warzywa na kilogramy ( 2 € za kg.)
Co sie bardziej oplaca kupic? Z ciekawosci zwazylam moje 5 wiazek. Wazyly 2 kilo i 100 gramow. Odpady 1,5 kg a czesci jadalne 0,6 kg. Wiec wychodzi prawie na to samo :-)
Do przygotowania dania beda nam potrzebne jedynie mlodziutkie srodki - czubki i zielona czesc lisci.
Na zdjeciu ponizej odpady i towar do przerobienia :-)


W Neapolu, gdy mowimy o friarielli, nieodzownie mamy na mysli i kielbaski. Prawie sztandarowe danie - salsicce e friarielli (friarielli z kielbaskami). Znane tu przez wszystkich i lubiane przez wszystkich. Powiecie, ze na pewno nie przez wszystkich... A wlasnie, ze tak. Nie znam jednego neapolitanczyka, ktoremu to by nie smakowalo :-)

Salsicce e friarielli
friarielli
surowe kielbaski wieprzowe
(grubomielone lub siekane, bez dodatku czosnku)

oliwa z oliwek
2 zabki czosnku
rozkruszone peperoncino, czyli papryczka chilli


Wykonanie:

1. Z warzyw odrywamy zielone czsci lisci i kwiatostany. Dokladnie myjemy parokrotnie zmieniajac wode. Z lekka otrzasamy z wody.

2. Na patelni rozgrzewamy oliwe (2 - 3 polewmy nitka oliwy wzdluz brzegow patelni) i zbrazawiamy lekko zgnieciony czosnek. Dodajemy peperoncino.

3. Wrzucamy warzywa. Dodajemy je partiami w miare jak zmniejsza sie ich objetosc na patelni. Solimy i przykrywamy pokrywka. Dusimy je na malym ogniu co jakies 5-10 minut mieszajac. Warzywa sa gotowe gdy calkowicie odparuje z nich woda.

4. W miedzyczasie, na oliwie, smazymy surowe kielbaski. Nakluwamy je widelcem w paru miejscach, aby wyplynal z nich smaczny tluszczyk.

5. Dodajemy usmazone kielbaski do warzyw i podajemy. Ze swiezym chlebkiem oczywiscie :-)



P.S. Salsicce e friarielli to nadzienie do pizzy. Czesto z dodatkiem mozzarelli,fior di latte lub provoli. Znajdziemy ja w menù kazdej neapolitanskiej pizzerii i rosticcerii. Pizza z tym nadzieniem jest popularnie robiona i w neapolitanskich domach. Ale o pizzy juz innym razem :-)

sabato 6 novembre 2010

Melanzane sott'olio II, czyli baklazany w oliwie II

To tak dodatkowo do wczesniejszego postu o baklazanach w oliwie.
Przygotowanie jest dokladnie takie same. Baklazany pokroilam jedynie wzdluz na cienkie plastry. Przed wlozeniem do sloika zwinelam je w male ruloniki.
Dodam, ze 2 kg baklazanow zmiescily sie w tym litrowym sloiku.
Uzylam marynaty - 1 litr octu winnego na 1 litr wody.
Zalalam oliwa z oliwek.

Proces przygotowania znajdziecie w tym poscie.


Baklazany w oliwie nadaja sie do spozycia po jakis 10 dniach od dnia przyrzadzenia.

venerdì 5 novembre 2010

Seppie e patate, czyli matwy z ziemniakami


Mialam w zamrazalce oczyszczone juz matwy (lac. Sepia officinalis) i zastanawialam sie jak je przygotowac. Z ziemniakami czy groszkiem. I nie zaluje , ze moj wybor padl na te z ziemniakami. Dzisiejszy obiad bardzo mi smakowal. Nawet moj malutki synek nim nie pogardzil :-)
Jesli zainteresowani jestescie jak przygotowac seppie (matwy) z groszkiem to znajdziecie je w blogu lash queen :-)
Z oczyszczeniem matw jest troche zachodu i pokaze jak sie je przygotowuje innym razem. Tu zadanie mialam ulatwione, bo dysponowalam juz oczyszczonymi. Jednak i te po umyciu przegladam, czy nie pozostaly w nich jakies nieczystosci. Jesli mamy duze seppie to nalezy odciac macki i tulow pokroic na mniejsze czesci. Ja uzylam malutkich (seppioline) i te dalam w calosci.

Avevo nel frigo le seppioline pulite e non sapevo in che modo prepararle. Con le patate o piselli? E non mi dispiace che ho scelto la versione con le patate. Il pranzo di oggi mi è molto piaciuto. Anche mio figlio che è piccolino lo ha gradito.
Ho usato seppioline già pulite perciò come pulirle seppie Ve le presenterò una prosima volta. Comunque dopo che le ho lavato controllo se c'è qualche resto di interiori. Se usiamo le seppie grandi dobbiamo tagliarle in parti più piccole. Le mie erano piccoline perciò le ho cucinato intere.

Seppie e patatena 4 osoby
1 kg matw
4 - 5 duzych ziemniakow
400 g - puszka obranych pomidorow w zalewie (pelati)
100 ml bialego, wytrawnego wina
oliwa z oliwek
2 zabki czosnku
natka pietruszki
pieprz i sol




Seppie e patate
per 4 persone
1 kg di seppioline
4 - 5 patate grandi
1 scatola di pelati di 400 g
100 ml di vino bianco
olio extravergine di oliva
2 spicchi d'aglio
prezzemolo
pepe e sale



Wykonanie:

1. Na patelnie wlewamy oliwe i zbrazawiamy lekko zgniecione zabki czosnku. Usuwamy je.
Wrzucamy seppie (matwy) i je obsmazamy.
Podlewamy winem i je odparowujemy.

2. Obieramy i myjemy ziemniaki. Kroimy je w duza kostke.
Wrzucamy do matw i przesmazamy.

3. Pomidory z grubsza rozdrabniamy i dodajemy. Lekko solimy calosc.

Procedimento:
1. Soffriggiamo 2 spicchi d'aglio nell'olio evo. Togliamoli.
Aggiungiamo le seppie e le rosoliamo.
Mettiamo il vino e lo evaporiamo.
2. Togliamo la buccia delle patete, laviamole. Tagliamole grossolanamente.
Aggiungiamo alle seppie e rosoliamole.
3. Aggiungiamo i pelati a pezzettoni. Mettiamo un po' di sale.



4. Gotujemy pod przykryciem, na wolnym ogniu, do miekkosci. Ziemniaki i seppie ugotuja sie mniej wiecej w tym samym czasie (ok. 20 - 30 minut).

5. Dodajemy posiekana natke pietruszki. Doprawiamy pieprzem i podajemy.

4. Copriamo con il coperchio e cuociamo a fuoco molto lento. Fino a che saranno morbide; patate e seppie cuociono più o meno nello stesso tempo (20 - 30 minuti).
5. In fine serviamo con una bella spolverata di pepe e prezzemolo tritato.





Mniam! Polecam Wam serdecznie :-)

Gnam, gnam! Vi consiglio questo piatto vivamente :-)

giovedì 4 novembre 2010

Scialatielli e gamberi, czyli makaron scialatielli z krewetkami

Scialatielli to swiezy makaron dosyc czesto uzywany w potrawach kuchni neapolitanskiej. Typowy dla wybrzeza amalfitanskiego. Z wygladu przypomina fettuccine, choc jest od nich grubszy (tzn. ciasto jest grubiej rozwalkowane) i krotszy (ok. 10-15 cm). Najczesciej podawany jest w daniach w polaczeniu z owocami morza. Z homarem, malzami, krewetkami....

Scialatielli e gamberiporcja na 2 osoby
250 g swiezego makaronu scialatielli
500 g krewetek
(uzylam rozmrozonych Black Tiger)
300 g pomidorkow koktajlowych
kieliszek bialego, wytrawnego wina
oliwa z oliwek
sol
rozkruszone peperoncino, czyli chilli
natka pietruszki
2 zabki czosnku




Wykonanie:
1. Krewetki oplukalam i osuszylam.
Pomidorki umylam i przekroilam na pol.

2. Na oliwie zbrazowilam lekko zgniecione zabki czosnku i je usunelam. Zazwyczaj w daniach z owocami morza nie zaluje oliwy. Reguluje jej ilosc wlewajac nitke oliwy na patelnie . Robie 2 - 3 kolka wzdluz brzegu patelni.
Dodalam peproncino.

3. Wrzucilam krewetki i moment je przesmazylam. Wlalam wino i je odparowalam. Dodalam pomidorki. Gotowalam calosc na dosc mocnym gazie, pod przykryciem, az sos odparowal. Na koncu sprawdzamy na sol i ewentualanie dosalamy.

4. W miedzyczasie ugotowalam al dente makaron. Odcedzilam.
Wymieszalam makaron z sosem i posiekana natka. Latwiej jest to zrobic gdy, na chwile przed wymieszaniem wyjmiemy z sosu krewetki.

Podajemy natychmiast :-)

Mozemy tez obrac krewetki z pancerzyka. Je sie je wtedy latwiej, ale moim zdaniem sos duzo wtedy traci na smaku.


W przygotowaniu dania skorzystalam ze swiezego, kupnego makaronu.
Jesli mamy ochote mozemy ten makaron sobie zrobic. Przepis pochodzi stad.

Scialatielli

200 g maki pszennej durum
200 g maki pszennej 00 (550)
1 jajko
120 ml mleka
40 g drobno startego sera pecorino
1 lyzka oliwy z oliwek
szczypta soli



Wykonanie:

Z podanych powyzej skladnikow zagniesc ciasto. Wyrabiac intensywnie, ok. 15 minut. Odstawic (pod przykryciem, aby nie wyschlo) na godzine.
Rozwalkowac srednio cienko. Odstawic do przeschniecia na jakies 10 minut.
Plat ciasta zlozyc tak , aby po pokrojeniu otrzymac paski dlugosci ok 15 centymetrow.
Pokroic na paski o szerokosci ok 3 mm.

Smacznego :-)

mercoledì 3 novembre 2010

Funghi ricchioni grigliati, czyli grilowane boczniaki

Boczniaki (lac. Pleurotus ostreatus) to nie sa moje ulubione grzyby. Robie je czasami jako przystawke (contorno). W tej wersji nawet mi smakuja. Duzo bardziej od np. panierowanych i smazonych :-)

Funghi ricchioni grigliati
boczniaki
ocet winny
oliwa z oliwek

sol
peperoncino
czosnek
natka pietruszki



Wykonanie jest proste i dosc szybkie.
Grzyby nalezy oczyscic. I dokladnie umyc. Ja kilkakrotnie zmieniam wode. Pomiedzy blaszkami czesto jest duzo piachu.
Osuszyc.
Zgrilowac na patelni teflonowej lub zeliwnej.


Doprawic. Osolic. Posypac rozkruszonym peperoncino, natka pietruszki i posiekanym czosnkiem. Skropic octem winnym i polac oliwa.

To tyle. Nieskomplikowane :-)
Jadlam dzis na obiad z hamburgerem. Moze ktos sprobuje i powie mi jak smakowalo?

lunedì 1 novembre 2010

Spaghetti olive e capperi, czyli makaron spaghetti z czarnymi oliwkami i kaparami

Dzisiejszy obiad nalezal do tych expresowych i prostych. Typowo z Napoli :-)

Il pranzo di oggi è stato molto semplice e la sua preparazione è molto veloce. Piatto tipicamente napoletano :-)

Spaghetti olive e capperiskladniki na 2 osoby
2 garscie czarnych oliwek (idealnie olive di Gaeta)
2 garscie kaparow w soli
3-4 lyzki oliwy z oliwek
2 zabki czosnku
peperoncino, czyli papryczka chili250-300 ml przecieru pomidorowego (passaty)
250 g spaghetti
sol


Spaghetti olive e capperiingredienti per 2 persone2 manciate di olive di Gaeta
2 manciate di capperi sotto sale
3-4 cucchiai d’olio evo
2 spicchi d’aglio
peperoncino
250-300 ml di passata
250 g spaghetti
sale



Wykonanie:
1. Pluczemy z soli kapary i pozbawiamy pestek oliwki.

2. Na oliwie zbrazawiamy lekko rozgniecione zabki czosnku i usuwamy. Dodajemy rozkruszone peperoncino.

3. Wrzucamy oliwki i kapary. Asekurujemy sie pokrywka, bo troche pryska. Chwileczke podsmazamy i wlewamy przecier pomidorowy. Gotujemy, az sos odparuje i zgestnieje. Na koniec probujemy na sol i ewentualnie dosalamy.

4. W miedzyczasie gotujemy spaghetti. Odcedzamy i mieszamy z goracym sosem.

Procedimento:
1. Sciacquare i capperi eliminando il sale e disossare le olive.
2. Rosolare gli spicchi d’aglio e toglierli dalla padella. Aggiungere il peperoncino.
3. Aggiungere poi le olive e i capperi. Attenzione agli schizzi d’olio bollente. Rosolare per qualche minuto questi ultimi ingredienti e nel frattempo cuocere la passata. Cuocere la salsa finchè si raddensa. Infine assaggiare com’è di sale ed eventualmente aggiungerlo.
4. Scolare al dente gli spaghetti e saltarli con la salsa in fine cottura.


Makarony (swiezo ugotowane i odcedzone) miesza sie z goracymi sosami. Operacja ta odbywa sie, gdy garnek z sosem stoi na zapalonym gazie. Nazywa sie to: saltare la pasta.

Serwujemy natychmiast. Zycze wszystkim smacznego :-)

Servire subito e … buon appetito !
P.S. Mozemy zrobic sos i bez dodatku peperoncino.
Jesli ktos nie lubi na ostro :-)

P.S. Se non vi piace piccante fate la salsa senza aggiunta di peperoncino. :-)

venerdì 22 ottobre 2010

Melanzane sott'olio, czyli baklazany w oliwie

Jednym z najczesciej robionych przetworow, na poludniu Wloch, sa baklazany w oleju.
Baklazany konserwuje sie na dwa sposoby. Zalewa sie je oliwa wczesniej obgotowane w roztworze wody z octem lub surowe. Baklazany kroi sie tez w rozny sposob. W slupki lub plastry. I prawie zawsze obiera sie je ze skory przed obrobka. Dlaczego? Skorka z fioletowej staje sie sina i dodatkowo nieapetycznie "farbuje" nam warzywa.
Wybierajmy jak najmniejsze, podluzne okazy. Jedrne i swieze. Te zazwyczaj maja mniej pestek.


No to do dziela. Potrzebne nam beda:

Melanzane sott'oliobaklazany
ocet winny
woda
sol morska gruboziarnista

oregano
peperoncino czyli chili
czosnek

oliwa z oliwek lub olej slonecznikowy


Wykonanie:
1. Baklazany myjemy. Odcinamy szypulke i obieramy ze skory.

2. Kroimy baklazany w poprzek, na 4-5 cm plastry. Plastry kroimy wzdluz na dosc cienkie slupki.

4. Pociete baklazany wsypujemy do jakiejs miski i przesypujemy gruba sola morska.

5. Podlewamy calosc zimna woda. Nakladamy na wierzch naczynie np. talerz i na to cos ciezkiego np. garnek wypelniony woda lub kamien.


Po 2-3 godzinach.

6. Odciskamy mocno baklazany. Jak ja to robie? "Wykrecam" w rekach lub odciskam w prasce do przeciskania ugotowanych ziemniakow. Mozemy zrobic to tez na durszlaku dociskajac warzywa np. garnkiem. Idealnie gdybysmy dysponowali jakas prasa .... ja takiej nie posiadam i radze sobie jak moge :-)

7. Przygotowujemy marynate. 1 litr octu winnego na 1 litr wody.
Oczywiscie ilosc marynaty musicie dostosowac do ilosci baklazanow, ktore chcecie zakonserwowac. Jesli macie do przerobienia 2-3 kg baklazanow to taka ilosc marynaty wystarczy.

8. Baklazany wrzucamy na wrzaca marynate i gotujemy, od momentu powtornego zawrzenia, 4 minuty.

9. Odcedzamy warzywa i studzimy.

10. Ponownie odciskamy warzywa tym razem z marynaty.
Metody patrz punkt 6.

11. Sprawdzamy na sol i ewentualnie dosalamy. Mieszamy z oregano, rozkruszonym peperoncino i posiekanym czosnkiem.

12. Ukladamy warstwami w sloiku przelewajac oliwa lub olejem. Po paru dniach sprawdzamy czy warzywa znajduja sie pod poziomem oleju. Ewentualanie dolewamy.

UWAGI:

Wybor pomiedzy olejem i oliwa zalewy od indywidualnych gustow. Te zalane olejem slonecznikowym maja z reguly lagodniejszy smak.

Przy obrobce surowych baklazanow zalecam zalozenie rekawic. Rece zafarbuja sie nam na ciemnobrazowo :-)

Baklazany przygotowane w ten sposob nadaja sie do przechowywania przez cala zime. Bardzo wazne jest, by w przypadku ubrania czesci konserwy warzywa zawsze znajdowaly sie pod poziomem oliwy i aby zawsze poslugiwac sie czystymi sztuccami przy ich nakladaniu.

Jako dodatek do roznego rodzaju miesiwa, ze swiezym chlebkiem .... Poezja :-)

venerdì 15 ottobre 2010

Liquore di carrube, czyli likier ze strakow karobu

Maz przyniosl mi z pracy malenka butelczyne z bursztynowa ciecza.
Co to? - zapytalam.
Liquore di carrube. Kolega dal mi na skosztowanie. Sprobuj czy Ci smakuje, to przyniesie mi carrube. - odpowiedzial maz.
Ja - A co takiego to carrube?
Maz - Jedza to konie.

Ba!!!! Carrube, carrube... co to takiego na milosc boska.
Otworzylam slownik. Okreslenie z botaniki - chleb swietojanski. Ba. Niewiele mi to powiedzialo.
Czegos wiecej dowiedzialam sie z internetu.
Carrubo, bo tak nazywa sie po wlosku ta roslina a wlasciwie drzewo, to Ceratonia Siliqua (lac.) inaczej szaranczyn strakowy, karob. Nalezy do rodziny bobowatych.
Owocami sa duze straki. Poczatkowo zielonkawe a nastepnie dojrzale maja ciemnobrazowy kolor. Straki sa bardzo slodkie i jadalne. Obecnie uzywane sa glownie jako pasza dla zwierzat domowych.
W strakach znajduja sie nasiona. Uzyskuje sie z nich gume karobowa (maczke chleba swietojanskiego) uzywana jako substancje zageszczajaca (E410).
Jako interesujaca ciekawostke podam, ze nasiona karobu maja stala wage (ok.200 mg) i od najdawniejszych czasow sluzyly jako precyzyjne jednostka masy - KARAT.

Liquore di carrube

0,5 kg strakow karobu
1 l spirytusu
1 l wody
1 kg cukru




Wykonanie:

1. Straki przetrzec wilgotna szmatka. Rozdrobnic (najlepiej pociac drobno nozyczkami) umiescic np. w duzym sloju i zalac spirytusem.
Odstawic na 30 dni. Co 2-3 dni potrzasnac zawartoscia sloja.

2. Cukier zagotowac z woda. Ostudzic.

3. Przefiltrowac alkohol. Polaczyc z ostudzonym syropem. Przefiltrowac na nowo.

Gotowe :-)

Wiecie co. Ten likier to dla mnie prawdziwe odkrycie. Bardzo, ale to bardzo mi smakuje. Slodycz z takim specyficznym aromatem. Polecam.

P.s. W regionie Kampania straki karobu - le carrube - nazywane sa SCIUSCELLE (czytaj szcziuszczelle).

mercoledì 13 ottobre 2010

Riso e patate con la provola, czyli ryz z ziemniakami i serem provola

Wybaczcie nieobecnosc. Mam drobne problemy z moim komputerem. Czekam, az maz sie nim zajmie i chwilowo korzystam z mezowego laptopa. Laptopem meza nie umiem za bardzo sie poslugiwac. Nie chce instalowac w nim nowych programow, etc....
Wczoraj odpalilam pc-eta i wgralam zdjecia. Wczorajszy obiadek.
Od razu chce zaznaczyc: to nie jest risotto! Nie jest to tez zupa.
Riso e patate (ryz z ziemniakami) jest daniem znanym chyba w wiekszosci regionow Wloch. Nic wyszukanego. Prosta, ludowa kuchnia. W moim regionie bardzo czesto przygotowuje sie je z dodatkiem sera provola, ktory nadaje tej potrawie, wyjatkowy smaczek.




Riso e patate con la provolaporcja na 3-4 osoby

sos pomidorowy:
3 lyzki oliwy z oliwek
1 zabek czosnku
250 ml przecieru pomidorowego (passaty)

500 g ziemniakow
200 g ryzu
250 g sera provola (wedzona mozzarella)
1 zabek czosnku
2-3 lyzki oliwy z oliwek

sol, pieprz
starty parmezan


Wykonanie:

1. Zaczynamy od przygotowania prostego sosu pomidorowego (sugo, salsa semplice).
Na rozgrzanej oliwie podsmazamy lekko rozgnieciony zabek czosnku. Usuwamy go i wlewamy przecier pomidorowy (passata). Solimy do smaku i gotujemy na wolnym ogniu, az sos zgestnieje.


2. Kroimy w duza kostke ser provola.
Obieramy ziemniaki. Myjemy je i kroimy w niewielka kostke.
Odmierzamy ryz.


3. W wiekszym garnku rozgrzewamy oliwe i obsmazamy lekko rozgnieciony zabek czosnku. Po zbrazowieniu usuwamy.
Wrzucamy pokrojone ziemniaki i szybko je obsmazamy.
Zalewamy je goracym sosem pomidorowym.
Zalewamy calosc 2-3 szklankami wrzatku.
Gotujemy calosc, az ziemniaki zmiekna lecz nie beda sie jeszcze rozpadac.


4. Dodajemy ryz. Solimy i gotujemy, az ryz zmieknie. Zajmie nam to okolo 20 minut.
W pogotowiu mamy przygotowany wrzatek, ktory dodamy w razie potrzeby tzn. sos zgestnieje a ryz bedzie jeszcze surowy.

I tak oto mamy przygotowana gotowe danie riso e patate (ryz z ziemniakami).


5. Teraz to dodajemy wczesniej pokrojony ser provola.
Wrzucamy go do garnka i mieszamy calosc, az ser zacznie sie "ciagnac".


Podajemy natychmiast doprawiajac szczypta pieprzu i posypujac startym parmezanem lub pecorino.


Zycze wszystkim smacznego :-)

p.s Uzylam tu ryzu ribe :-)