mercoledì 9 novembre 2011

Frittatine di pasta, czyli smazona przekaska z makaronu bucatini z beszamelem

Smazone przekaski sprzedawane sa w rosticceriach. W Neapolu najczesciej wystawiane sa w podgrzewanych ladach ustawionych przed pizzeriami lub barami. Sa sprzedawane przede wszystkim na wynos. Najpopularniejsze wsrod tych napoletanskich sa: palle di riso (krokiety z ryzu - arancini), panzarotti (krokiety ziemniaczane), zeppoline (smazone ciasto drozdzowe) i frittatine di pasta. Moga tez nam zostac podane jako antipasto.
Dzis chcialabym Wam pokazac jak robi sie frittatine di pasta. Smazona przekaske z makaronu bucatini z beszamelem. Przepis Balliny zamieszczony na portalu cookaround.


Skladniki:
500 g makaronu bucatini (ewentualnie grube spaghetti, vermicelli)
Makaron nalezy ugotowac w osolonym wrzatku al dente. Dokladnie odcedzic. Ostudzic i pokroic na kawalki. Plus minus 4 - 5 centymetrowe.
200 g gotowanej szynki (prosciutto cotto)
200 g swiezego lub mrozonego groszku (moze byc i z puszki)
kieliszek bialego wina
pol malej cebuli
oliwa
sol
Na  niewielkiej ilosci oliwy podsmazany na zloto drobno posiekana cebulke. Dodajemy groszek, podlewamy go winem lub odrobina wody, lekko solimy i dusimy pod przykryciem do miekkosci. Gdy groszek jest miekki dodajemy pokrojona w drobna kosteczke szynke i chwile razem przesmazamy. Studzimy.
100 g maki
100 g masla
1 litr mleka
sol
Z podanych skladnikow przygotowujemy gesty beszamel. Na patelnie, na roztopione maslo wsypujemy make i dokladnie ja w nim rozprowadzamy. Chwilke podsmazamy (zasmazka ma byc wciaz jasna). Wlewamy mleko ciagle mieszajac. Solimy do smaku i doprowadzamy do wrzenia ciagle mieszajac tak, aby nie porobily nam sie grudy. Studzimy.


Do pokrojonego makronu bucatini dodajemy wczesniej przygotowany groszek z szynka i beszmel.
Dodajemy rowniez:
300 g sera mozzarella (provola, aurichio, scamorza lub innego tego typu)
100 g drobno startego parmezanu lub pecorino
pieprz do smaku.
Wszystko razem dokladnie mieszamy i wykladamy na blache, tak aby masa miala wysokosc okolo 2- 3 cm. Dokladnie przyciskamy, aby masa byla zbita. Odstawiamy mase do stezenia, do lodowki na jakies pol godziny, godzine.

Foremka wycinamy z zastygnietej masy nasze frittatine. Najlepiej, gdy frittatine maja okolo 6 cm srednicy. Do wycinania mozemy uzyc odpowiedniej foremki, szklanki itp. Ja uzylam filtra do kawiarki o podobnej srednicy. Obrzynki z makaronu razem ugniatamy i rowniez z nich wycinamy frittatine. Zobaczycie, ze nic nie zostanie na koniec.
Nastepnie przygotowujemy  tzw. pastelle, czyli cos na wzor gestego ciasta, w ktorym bedziemy maczac nasze frittatine.
600 ml wody
400 g maki
sol
Do wody dodajemy szczypte soli i stopniowo dosypujemy make. Mieszamy caly czas tak, aby powstalo nam geste ciasto bez grud.


Frittatine jedna po drugiej zanurzamy w ciescie i odkladamy na duzy polmisek.
Do osobnego naczynia wsypujemy bulke tarta i zanurzone w ciescie frittatine dokladnie w niej obtaczamy.
Zanim zaczniemy smazyc nasza przekaske najlepiej odstawic ja na pol godziny do lodowki.


Smazymy w glebokim oleju. Po usmazeniu odkladamy na papierowy recznik w celu odsaczenia z tluszczu.
I ... mmmm ... mmmm ... zajadamy :-))) Sa pyszne!

W zaleznosci od tego jak duzej foremki do wycinamia uzyjemy i jak grubo rozprowadzimy mase tyle wyjdzie nam frittatin. Wg przepisu mialo byc ich 20. Mi wyszlo 35. Nie nalezy sie tym zbytnio przejmowac. Opanierowane frittatine przechowuje sie 2 - 3 w lodowce. Mozemy tez opanierowane zamrozic. Mamy je wtedy do dyspozycji w kazdej chwili. Najlepiej wczesniej przez pare godzin je rozmrozic i pozniej smazyc. W smaku niczym sie nie roznia od tych smazonych bezposrednio po przygotowaniu.

Polecam serdecznie.

8 commenti:

  1. Anthony,ależ to fajne jest! Nigdy nie spotkałam sie z takimi przekąskami. Swietne!
    Pozdrowienia:)

    RispondiElimina
  2. @ Dziewczyny do dziela. Frittatine sa bardzo dobre.

    RispondiElimina
  3. ja już mam przygotowane, chłodzi się w lodówce i jutro będę robić

    RispondiElimina
  4. Czego to ci Wlosi nie wymysla ;))

    RispondiElimina
  5. @ wilczyca-Aga ciekawa jestem jak wyszly frittatine. Daj znac czy smakowaly :-)))
    @ miss_coco te przepisy wziely sie pewnie z potrzeby wykorzystania makaronow, ktore zostaly z obiadu czy kolacji z dnia poprzedniego.

    RispondiElimina
  6. che bella idea!Cosi piccole le si mangiano con più facilità!

    RispondiElimina
  7. mnaimmmmmmm.... Zawsze jak przyjezdzam d Neapolu idę na nie :)

    RispondiElimina

Dziekuje za komentarze. Mozecie pisac je w jezyku polskim, angielskim i wloskim :-)
Thank you for your comments. You can write them in english, polish and italian:-)
Grazie per i Vostri commenti.Potete scriverli in italiano, inglese e polacco :-)