giovedì 3 marzo 2011

Taralli sugna e pepe, czyli neapolitanskie obwarzanki z migdalami i pieprzem


Jesli wybierzecie sie do Neapolu, szczegolnie na spacer po nabrzezu, to koniecznie musicie sprobowac neapolitanskich obwarzankow z migdalami, pieprzem i smalcem - taralli sugna e pepe. Sprzedaja je w stojacych tam kioskch, na sztuki. Cieple i pyszne. Jesli do Neapolu sie nie wybieracie w najblizszym czasie to mozecie je bez trudu przygotowac w domu :-)

Taralli sugna e pepeporcja na okolo 25 sztuk

500 g maki pszennej 00
200 g smalcu
15 g drozdzy
8 g pieprzu (2 plaskie lyzeczki)
15 g soli (2 lyzeczki)
ok. 250 ml cieplej wody
szczypta cukru
200 g migdalow ze skorka


Wykonanie:
1. Drozdze rozpuscic w ok. 70 ml wody. Dodac szczypte cukru i 100 g maki. Wymieszac i odstawic pod przykryciem na okolo godzine, az zaczyn podwoi swoja objetosc.


2. Migdaly rozdrabniamy. Mozemy je potluc tluczkiem lub posiekac nozem. Czesc migdalow mozemy zostawic w calosci. Wcisniemy je potem do obwarzankow.

3. Nastepnie do duzej miski wsypujemy pozostala make. Dodajemy zaczyn, smalec, pieprz, sol i wode i zagniatamy ciasto.

4. Dodajemy migdaly i wyrabiamy calosc.

5. Wyrobione ciasto odstawiamy do wyrosniecia na 2 godziny.
Z ciasta formujemy dlugi placek o szerokosci ok. 5 cm i wysokosci ok. 1 cm.
Odcinamy porcje ciasta o szerokosci ok. 1 cm.
Formujemy z nich waleczki o dlugosci ok. 20 cm.
Sklejamy konce 2 waleczkow i przeplatamy je nawzajem.
Formujemy okragly obwarzanek.


6. Taralli ukladamy na blaszce wylozonej papierem do pieczenia.
Wsiskamy w obwarzanki pozostale migdaly w calosci.

7. Pieczemy w nagrzanym piekarniku.
15 minut w temperaturze 200°C.
15 minut w temperaturze 160°C.
20 minut w temperaturze 140°C.


I tak to powstal o tarallo 'nzogna e pepe.
Korzystalam z wielu roznych przepisow, a w tym znalazlam cenne wskazowki. Szczegolnie co do czasu pieczenia.


I zapraszam Was na spacer nad brzegiem morza z panorama na osniezony Wezuwiusz :-)

10 commenti:

  1. Ach, niesamowicie wyglądają, niesamowicie! I te spieczone, chrupiące rozkosznie migdały...

    RispondiElimina
  2. Jakie super! Chętnie bym skosztowała i chętnie pojechała do Neapolu :) Piekne zdjęcia no i ten Wezuwiusz, ach!:))

    Pozdrowienia:)

    RispondiElimina
  3. No pięknie, chociaż ja już śniegu mam dosyć w tym sezonie ...

    RispondiElimina
  4. @ Zaytoon taralli sa bardzo dobre sprobuj. Faktycznie opieczone migdaly sa pyszne. I kazdy gryzek z migdalkiem i kruchym ciastem. Pycha szczegolnie cieple.

    @ Majanko no to nastepne wakacje planuj w okolicach :-)

    @ miss_coco to jedyny snieg w najblizszej okolicy to i milo popatrzec :-)

    Pozdrawiam wszystkich!

    RispondiElimina
  5. Dziękuje za spacer a obwarzanki bardzo apetycznie wyglądają:)

    RispondiElimina
  6. echh... te całe migdały, aż krzyczą do mnie :)
    z pewnością takie obwarzanki zrobię w niedalekiej przyszłości!

    RispondiElimina
  7. jak pięknei i w prosty sposób wszystko opisałaś, super!!! musze je zrobic

    sciskam An

    RispondiElimina
  8. Dzięki tobie znowu przypomniałem sobie podróż do Neapolu i Capri.
    Pozdrawiam

    RispondiElimina
  9. cześć :) właśnie jesteśmy w trakcie pieczenia naszych pierwszych taralli z twojego przepisu. jedna wątpliwość nam się nasuwa, jak to jest z temperaturą i czasem pieczenia. Zwykły piekarnik nie wychłodzi się przecież natychmiast z 200 do 160 stopni i dalej do 140. Jak ty to robisz? jakaś podpowiedź? pozdrawiamy i dziękujemy Asia i Iza

    RispondiElimina

Dziekuje za komentarze. Mozecie pisac je w jezyku polskim, angielskim i wloskim :-)
Thank you for your comments. You can write them in english, polish and italian:-)
Grazie per i Vostri commenti.Potete scriverli in italiano, inglese e polacco :-)