venerdì 25 giugno 2010

Peperoni in padella, czyli papryka....

.... podsmazona, z czarnymi oliwkami i kaparami.


Cena papryki zaczela u mnie spadac i jakas taka mnie chec wziela ....
Kupilam 3 bardzo ladne papryki i zastanawialam sie wlasnie nad ich przeznaczeniem. Mozliwosci jest duzo. Mozna na surowo w salatce, mozna zgrilowac, usmazyc, zapiec...
Padlo na peperoni in padella. Popularne w Kampanii contorno. Mysle, ze znane rowniez i w innych regionach Wloch.
Pomyslalam wlasnie , ze Wlosi (przynajmniej ci ,ktorzy mieszkaja w okolicy) prawie w ogole nie jedza papryki surowej. Zawsze przetworzona. Spotkalam sie z nielicznymi przypadkami , iz dodawano ,w malych ilosciach, papryke do salaty zielonej.

Peperoni in padella
1 kg papryki (zolta i czerwona; ladne, miesiste okazy)
1 gars kaparow (najlepiej w soli)
2 garscie czarnych oliwek (idealnie olive di Gaeta)
2 zabki czosnku
peperoncino czyli papryczka chilli
sol
pol szklanki oliwy z oliwek


Wykonanie:

1. Papryke umylam. Przekroilam wzdluz na cztery czesci. Usunelam gniazda nasienne i odcielam biale blony. Jako , ze papryki byly dosc duze dodatkowo przekroilam cwiartki na pol, w poprzek warzywa. Pokroilam na ciensze plasterki.


2. Oplukalam z soli kapary. Oliwki umylam i wypestkowalam.


3. Na rozgrzanej oliwie podsmazylam lekko rozgnieciony czosnek i rozkruszona papryczke peperoncino.
4. Wrzucilam pokrojona papryke i chwile ja podsmazalam. Przykrylam pokrywka i na dosc silnym ogniu dusilam przez 10 minut.
5. Dodalam oliwki i kapary. Smazylam bez przykrycia,przez nastepne 10 minut.
6. Na koniec posolilam do smaku.




Papryke, przyrzadzona w tej postaci, jemy jako dodatek do dan miesnych, serow. Nakladamy na bruschette (kromka chleba opieczona na patelni lub w piekarniku). Danie spozywamy cieple lub o temperaturze pokojowej.
Peperoni in padella mozemy wykorzystac jako sos do makaronu.
Ja tak wlasnie zrobilam z reszta papryki jaka zostala z obiadu.
Uzylam swiezego makaronu - cortecce. Doskonale pasuja tu takze rurki - penne, rigatoni czy swiderki- fusilli.
Cortecce ai peperoni

Makaron ugotowalam al dente w osolonym wrzatku. Odcedzilam i wymieszalam na patelni z goracym sosem.


Smacznego:-)

4 commenti:

  1. Ja nie przepadam za surowa papryka - owszem, w salatce zjem, gdy mi podadza...albo w kanapce na droge....
    ale papryka podana obrobce termicznej to juz zupelnie cos innego - czy duszona, czy pieczona, czy grillowana - zawsze i wszdzei. dobrze, ze sezon sie zaczyna. szkoda, ze pogoda nie dopisuje tu i biedne warzywka nie maja slonca :)
    bardzo smacznie wyglada!

    RispondiElimina
  2. Uwielbiam paprykę i wszelkie z nią obróbki.Najlepiej pieczoną.
    Twoja wersja plus makaron wydaje się bardzo smakowita!

    RispondiElimina
  3. Dzieki za wizyte :-)
    Papryka przetworzona jest fantastycznie smaczna , choc niektorzy twierdza , ze ciezkostrawna.

    RispondiElimina
  4. Bardzo ciekawy ten makaron- takiego jeszcze nie widziałam;)

    RispondiElimina

Dziekuje za komentarze. Mozecie pisac je w jezyku polskim, angielskim i wloskim :-)
Thank you for your comments. You can write them in english, polish and italian:-)
Grazie per i Vostri commenti.Potete scriverli in italiano, inglese e polacco :-)