mercoledì 21 dicembre 2011

Struffoli

Struffoli  to malenkie kuleczki ciasta usmazone w glebokim oleju lub smalcu a nastepnie wymieszane z cieplym miodem i skorkami kandyzowanymi. Pozniej uklada sie je na polmisku i przyozdabia kolorowymi, cukrowymi perelkami. Struffoli przechowuja sie dlugo. Dodam jeszcze, ze w to typowy smakolyk neapolitanski na Boze Narodzenie. Robie porcje z kilograma maki i pozniej czescia obdarowuje rodzine lub znajomych.


Struffoli
500 g maki
3 jajka
3 zoltka
100 g cukru
70 g masla
szczypta soli

do ozdoby:
250 g miodu (najlepiej skrystalizowanego)
100 g kandyzowanych skorek cytrusowych (pomaranczowa, z cedru)
kolorowe perelki cukrowe

olej do smazenia


Wykonanie:
Z maki, jajek, zoltek , cukru, masla i szczypty soli zagniatamy ciasto. Formujemy z ciasta kule i odstawiamy pod przykryciem na pol godzinny.
Odcinamy male porcje ciasta. Formujemy z nich cienki waleczek o grubosci palca. Podsypujemy lekko maka i odcinamy malenkie porcje ciasta wielkosci paznokcia. Kuleczki ciasta obtaczamy lekko w mace i ukladamy na obrusie.
Rozgrzewamy olej i smazymy malymi partiami kuleczki ciasta. Smazymy okolo 3- 5 minut do zezlocenia. Nie nalezy zbytnio zbrazawiac kuleczek, bo beda potem gorzkie. Najlepiej uzyc jakiegos wysokiego i szerokiego garnka, bo olej podczas smazenia bardzo sie pieni. Po usmazeniu kuleczki wyciagamy z oleju lyzka cedzakowa i odkladamy do odsaczenia na papierowy recznik. Smazenie, w przygotowaniu struffoli, ma najwazniejsza role. Chodzi o to, aby kuleczki ciasta nie byly przypalone, w srodku upieczone i dobrze odsaczone z tluszczu. Po ostygnieciu maja byc "chrupiace".
Gdy ciasto ostygnie wykladamy miod do sporego rondla, dodajemy posiekane skorki i calosc lekko ogrzewamy (jesli uzywamy skrystalizowanego miodu, do czasu gdy sie rozpusci). Wkladamy do miodu usmazone ciasto i dobrze calosc mieszamy. Wykladamy na polmisek, studzimy i ozdabiamy kolorowymi, cukrowymi perelkami.



Jesli macie ochote to spojrzcie jak robi sie inne typowe neapolitanskie slodycze swiateczne - korzenne ciastko z migdalami roccocò. Oczywiscie pieklam je i w tym roku :-)

10 commenti:

  1. Wyglądają niesamowicie! Nigdy nie słyszałam o takiej potrawie, zdecydowanie muszę wypróbować ;)
    A te kolorowe dodatki dodają niesamowitego uroku ;)
    Pozdrawiam!

    RispondiElimina
  2. Swietne to! Moze nie calkiem zdrowe, ale kto by sie tym przejmowal w swieta? :)

    RispondiElimina
  3. Jakie to jest śliczne! :) Widziałam kiedyś u Małgosi z bloga Toskańskie Zapiski Spełnionych Marzeń. :)
    Podoba mi się to bardzo.
    Pozdrowienia:)

    RispondiElimina
  4. Jak dla mnie jedne z najciekawszych propozycji wsród tych, które obserwuję! Gratuluję i Wesołych Świąt oraz Kolorowego Nowego Roku : )

    RispondiElimina
  5. Czad! Jeszcze czegoś takie nie widziałam :D Koniecznie muszę wypróbować!

    RispondiElimina
  6. Dziekuje wszystkim serdecznie za wizyte :-)

    @ Tomaszu dziekuje serdecznie i za komplement i za zyczenia. Wzajemnie, z calego serca :-)

    RispondiElimina
  7. tego smakołyku to na bank nie odpuszczę. Extra!

    RispondiElimina
  8. Właśnie przeglądam książkę Nigelissima, w której znalazłam przepis na tego cudaka z kulek.
    Wygląda przepięknie i przesłodko. Zaraz wstukałam nazwę "struffoli" w google i trafiłąm do Ciebie.
    Z pewnością wykorzystam ten przepis ;-)

    Luiza z aaaledobre.blogspot.com

    RispondiElimina

Dziekuje za komentarze. Mozecie pisac je w jezyku polskim, angielskim i wloskim :-)
Thank you for your comments. You can write them in english, polish and italian:-)
Grazie per i Vostri commenti.Potete scriverli in italiano, inglese e polacco :-)