venerdì 22 ottobre 2010

Melanzane sott'olio, czyli baklazany w oliwie

Jednym z najczesciej robionych przetworow, na poludniu Wloch, sa baklazany w oleju.
Baklazany konserwuje sie na dwa sposoby. Zalewa sie je oliwa wczesniej obgotowane w roztworze wody z octem lub surowe. Baklazany kroi sie tez w rozny sposob. W slupki lub plastry. I prawie zawsze obiera sie je ze skory przed obrobka. Dlaczego? Skorka z fioletowej staje sie sina i dodatkowo nieapetycznie "farbuje" nam warzywa.
Wybierajmy jak najmniejsze, podluzne okazy. Jedrne i swieze. Te zazwyczaj maja mniej pestek.


No to do dziela. Potrzebne nam beda:

Melanzane sott'oliobaklazany
ocet winny
woda
sol morska gruboziarnista

oregano
peperoncino czyli chili
czosnek

oliwa z oliwek lub olej slonecznikowy


Wykonanie:
1. Baklazany myjemy. Odcinamy szypulke i obieramy ze skory.

2. Kroimy baklazany w poprzek, na 4-5 cm plastry. Plastry kroimy wzdluz na dosc cienkie slupki.

4. Pociete baklazany wsypujemy do jakiejs miski i przesypujemy gruba sola morska.

5. Podlewamy calosc zimna woda. Nakladamy na wierzch naczynie np. talerz i na to cos ciezkiego np. garnek wypelniony woda lub kamien.


Po 2-3 godzinach.

6. Odciskamy mocno baklazany. Jak ja to robie? "Wykrecam" w rekach lub odciskam w prasce do przeciskania ugotowanych ziemniakow. Mozemy zrobic to tez na durszlaku dociskajac warzywa np. garnkiem. Idealnie gdybysmy dysponowali jakas prasa .... ja takiej nie posiadam i radze sobie jak moge :-)

7. Przygotowujemy marynate. 1 litr octu winnego na 1 litr wody.
Oczywiscie ilosc marynaty musicie dostosowac do ilosci baklazanow, ktore chcecie zakonserwowac. Jesli macie do przerobienia 2-3 kg baklazanow to taka ilosc marynaty wystarczy.

8. Baklazany wrzucamy na wrzaca marynate i gotujemy, od momentu powtornego zawrzenia, 4 minuty.

9. Odcedzamy warzywa i studzimy.

10. Ponownie odciskamy warzywa tym razem z marynaty.
Metody patrz punkt 6.

11. Sprawdzamy na sol i ewentualnie dosalamy. Mieszamy z oregano, rozkruszonym peperoncino i posiekanym czosnkiem.

12. Ukladamy warstwami w sloiku przelewajac oliwa lub olejem. Po paru dniach sprawdzamy czy warzywa znajduja sie pod poziomem oleju. Ewentualanie dolewamy.

UWAGI:

Wybor pomiedzy olejem i oliwa zalewy od indywidualnych gustow. Te zalane olejem slonecznikowym maja z reguly lagodniejszy smak.

Przy obrobce surowych baklazanow zalecam zalozenie rekawic. Rece zafarbuja sie nam na ciemnobrazowo :-)

Baklazany przygotowane w ten sposob nadaja sie do przechowywania przez cala zime. Bardzo wazne jest, by w przypadku ubrania czesci konserwy warzywa zawsze znajdowaly sie pod poziomem oliwy i aby zawsze poslugiwac sie czystymi sztuccami przy ich nakladaniu.

Jako dodatek do roznego rodzaju miesiwa, ze swiezym chlebkiem .... Poezja :-)

venerdì 15 ottobre 2010

Liquore di carrube, czyli likier ze strakow karobu

Maz przyniosl mi z pracy malenka butelczyne z bursztynowa ciecza.
Co to? - zapytalam.
Liquore di carrube. Kolega dal mi na skosztowanie. Sprobuj czy Ci smakuje, to przyniesie mi carrube. - odpowiedzial maz.
Ja - A co takiego to carrube?
Maz - Jedza to konie.

Ba!!!! Carrube, carrube... co to takiego na milosc boska.
Otworzylam slownik. Okreslenie z botaniki - chleb swietojanski. Ba. Niewiele mi to powiedzialo.
Czegos wiecej dowiedzialam sie z internetu.
Carrubo, bo tak nazywa sie po wlosku ta roslina a wlasciwie drzewo, to Ceratonia Siliqua (lac.) inaczej szaranczyn strakowy, karob. Nalezy do rodziny bobowatych.
Owocami sa duze straki. Poczatkowo zielonkawe a nastepnie dojrzale maja ciemnobrazowy kolor. Straki sa bardzo slodkie i jadalne. Obecnie uzywane sa glownie jako pasza dla zwierzat domowych.
W strakach znajduja sie nasiona. Uzyskuje sie z nich gume karobowa (maczke chleba swietojanskiego) uzywana jako substancje zageszczajaca (E410).
Jako interesujaca ciekawostke podam, ze nasiona karobu maja stala wage (ok.200 mg) i od najdawniejszych czasow sluzyly jako precyzyjne jednostka masy - KARAT.

Liquore di carrube

0,5 kg strakow karobu
1 l spirytusu
1 l wody
1 kg cukru




Wykonanie:

1. Straki przetrzec wilgotna szmatka. Rozdrobnic (najlepiej pociac drobno nozyczkami) umiescic np. w duzym sloju i zalac spirytusem.
Odstawic na 30 dni. Co 2-3 dni potrzasnac zawartoscia sloja.

2. Cukier zagotowac z woda. Ostudzic.

3. Przefiltrowac alkohol. Polaczyc z ostudzonym syropem. Przefiltrowac na nowo.

Gotowe :-)

Wiecie co. Ten likier to dla mnie prawdziwe odkrycie. Bardzo, ale to bardzo mi smakuje. Slodycz z takim specyficznym aromatem. Polecam.

P.s. W regionie Kampania straki karobu - le carrube - nazywane sa SCIUSCELLE (czytaj szcziuszczelle).

mercoledì 13 ottobre 2010

Riso e patate con la provola, czyli ryz z ziemniakami i serem provola

Wybaczcie nieobecnosc. Mam drobne problemy z moim komputerem. Czekam, az maz sie nim zajmie i chwilowo korzystam z mezowego laptopa. Laptopem meza nie umiem za bardzo sie poslugiwac. Nie chce instalowac w nim nowych programow, etc....
Wczoraj odpalilam pc-eta i wgralam zdjecia. Wczorajszy obiadek.
Od razu chce zaznaczyc: to nie jest risotto! Nie jest to tez zupa.
Riso e patate (ryz z ziemniakami) jest daniem znanym chyba w wiekszosci regionow Wloch. Nic wyszukanego. Prosta, ludowa kuchnia. W moim regionie bardzo czesto przygotowuje sie je z dodatkiem sera provola, ktory nadaje tej potrawie, wyjatkowy smaczek.




Riso e patate con la provolaporcja na 3-4 osoby

sos pomidorowy:
3 lyzki oliwy z oliwek
1 zabek czosnku
250 ml przecieru pomidorowego (passaty)

500 g ziemniakow
200 g ryzu
250 g sera provola (wedzona mozzarella)
1 zabek czosnku
2-3 lyzki oliwy z oliwek

sol, pieprz
starty parmezan


Wykonanie:

1. Zaczynamy od przygotowania prostego sosu pomidorowego (sugo, salsa semplice).
Na rozgrzanej oliwie podsmazamy lekko rozgnieciony zabek czosnku. Usuwamy go i wlewamy przecier pomidorowy (passata). Solimy do smaku i gotujemy na wolnym ogniu, az sos zgestnieje.


2. Kroimy w duza kostke ser provola.
Obieramy ziemniaki. Myjemy je i kroimy w niewielka kostke.
Odmierzamy ryz.


3. W wiekszym garnku rozgrzewamy oliwe i obsmazamy lekko rozgnieciony zabek czosnku. Po zbrazowieniu usuwamy.
Wrzucamy pokrojone ziemniaki i szybko je obsmazamy.
Zalewamy je goracym sosem pomidorowym.
Zalewamy calosc 2-3 szklankami wrzatku.
Gotujemy calosc, az ziemniaki zmiekna lecz nie beda sie jeszcze rozpadac.


4. Dodajemy ryz. Solimy i gotujemy, az ryz zmieknie. Zajmie nam to okolo 20 minut.
W pogotowiu mamy przygotowany wrzatek, ktory dodamy w razie potrzeby tzn. sos zgestnieje a ryz bedzie jeszcze surowy.

I tak oto mamy przygotowana gotowe danie riso e patate (ryz z ziemniakami).


5. Teraz to dodajemy wczesniej pokrojony ser provola.
Wrzucamy go do garnka i mieszamy calosc, az ser zacznie sie "ciagnac".


Podajemy natychmiast doprawiajac szczypta pieprzu i posypujac startym parmezanem lub pecorino.


Zycze wszystkim smacznego :-)

p.s Uzylam tu ryzu ribe :-)